wtorek, 19 listopada 2013

Wytłumaczenie:)

Post nie na temat ( robótki ręczne...)ale nie mam głowy ani by wstawić swoje prace kolejne. Przede wszystkim przepraszam, że nie zaglądam do Was i nie komentuję. Czasami los zsyła coś z czym trudno sobie poradzić . Mam nadzieje , że wszystko ułoży się dobrze:) Wiatr w oczy.....
 Pozdrawiam serdecznie

20,11,2013 dopisek:
Moje Kochane!!!!! Moje problemy są związane z moja mamą , Mama już czuje się lepiej , chciałabym ją z pewnych powodów zabrać do siebie. Jestem u mamy częściej, nie zawsze tam mile widziana a tam nie mam internetu. Co do problemu to prawie książkę można by było o tym napisać ale niestety są to trudne sprawy , może kiedyś się otworzę na tyle bym coś mogła więcej napisać.


Dziś (teraz) jestem u siebie i mogę tu zajrzeć. Dziękuje Wam bardzo serdecznie i mam nadzieje ,że uda mi się załatwić szybko i dobrze a widzę , że nie jestem samaJ W grupie jest raźniej!!!!!BuziakiJ

13 komentarzy:

  1. Izo jak co to wiesz gdzie mnie szukać, a nie musisz piać na blogu tylko o robótkach :)
    Uściski ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się, Izo i rozwiązuj swoje problemy.
    Czasem tak jest, że człowiek nie ma ochoty pisać o czymkolwiek.
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana w życiu różnie bywa i każdy zrozumie. Myślę,że nikt z blogowiczów nie ma Tobie za złe. Wszyscy Trzymamy za Ciebie kciuki i czekamy aż wszystko sobie pokładasz. Trzymaj się cieplutko,głowa do gór,będzie dobrze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazieńko załatwiaj sobie swoje sprawy ja tu będę czekać na Ciebie . Nie musisz się tłumaczyć ze swojej nieobecnośći ,nie musisz się spieszyć,bo znając Ciebie to gdybyś mogła to byś była.Całym sercem jestem z Tobą ,jakby co wiesz gdzie mnie znajdziesz:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam mocno kciuki za pozytywne rozwiązanie wszystkich problemów:) Trzymaj się cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kaziu,co się dzieje kochana?Trochę mnie postraszyłaś...
    Mam nadzieję,że to chwilowe niewielkie problemy,które za chwilę staną się przeszłością.
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  7. Kaziu!
    Trzymam mocno kciuki!
    Doskonale Ciebie rozumiem. Czasem są bardzo trudne sprawy, które czekają na rozwiązanie. Będzie dobrze...
    Ja też nie mam pewne problemy i przebywanie na blogu nie cieszy tak jak dawniej...
    Ściskam Cię bardzo mocno.
    Ślę moc serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę ci wszystkiego dobrego,mam nadzieje ,że wszystko szybko i pomyslnie się ułoży,trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje moje Kochane:) Zajrzałam i dopisałam do posta co nieco:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę Ci, aby wszystko potoczyło się po Twojej myśli.
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam kciuki, by wszystko poszło tak jak Ty tego chcesz! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)