Witam serdecznie nowe Obserwatorki, wszystkich którzy zaglądają a szczególnie dziękuję za komentarze.
Dziś bombki, tym razem nie frywolitkowe lecz cekinkowe , niektóre wstążeczkowe lub mieszane.
Zdjęć będzie dużo bo dużo ich mam , nie wszystkie spod moich paluszków. Przede wszystkim robi Agnieszka, moja synowa oraz Wiki dzielnie się udziela. Wiki już znacie więc nie muszę jej przedstawiać:)
Agnieszka te bombki robi sprytnie, wzory wymyśla , jest w tej dziedzinie o niebo lepsza ode mnie. Robi również na zamówienie. Część już spakowała ale przed zrobiłam fotki na pamiątkę.
A teraz zdjęcia:
Pozdrawiam serdecznie i słoneczka na następne jesienne dni życzę:)
A już myślałam ,że masz motorek w łapkach,a tu się okazuje że pomocnicy są w tym dobrzy .Piękne wszystkie,mam co prawda faworytkę, ale nie będę mówić która to Spokojnej nocki i słodkich snów :)
OdpowiedzUsuńO kurczątko ale sliczności!!!!Perfekcja,gust ,no słow mi brako;)
OdpowiedzUsuńCała rodzinka uzdolniona;))
Całuchy wielgachne;))
śliczności:) będziesz miałam przepiękną choinkę:)
OdpowiedzUsuńPiękne a karczochowe wręcz uwielbiam. Szkoda, że żadnej nie mam :)
OdpowiedzUsuńCuda, cudeńka :) podziwiam i podziwiam ogrom pracy włożonej, by powstały.
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne bombki, te cekiny z pewnością będą cudownie pobłyskiwać na choince:-)
OdpowiedzUsuńPiękne :) jestem zachwycona, tak różnorodnie i pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka:)Przepiekne bombki!
OdpowiedzUsuńCekinowe są wspaniałe! Wszystkie piękne. Ciekawi mnie jak Wasza choinka się z takimi zaprezentuje :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowności ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko kartki świąteczne robię, na tyle wystarcza mi talentu. Ale lubię cieszyć oko pracami innych, szczególnie kiedy są takie staranne i ciekawe! Pozdrawiam :)
Co jedna to piekniejsza !
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Jedna bombka piękniejsza od drugiej.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Wasz talent.
Pozdrowienia przesyłam:)
Bardzo dziękuję Ci za wszystkie komentarze u mnie na blogu. Zaglądam do Ciebie pooglądać co tworzysz, ale taki robótkowy blog, to nie moja bajka (blogowa bajka, oczywiście) i nie potrafię komentować pod każdym postem w stylu och i ach. Niemniej doceniam Twój talent, cierpliwość do takich różnych zdobień i to, że bywasz u mnie tak często i tak mądrze się wypowiadasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Mam koleżankę, która nie wiedziała, że są takie blogi (tak, to możliwe), a też robi takie różności dla siebie. Dałam jej adres Twojego - niech zagląda, podpatruje i podziwia :)
OdpowiedzUsuńI ja jestem pod wrażeniem. Nawet bardziej podobają mi się te cekinowe, choć ja niecekinowa i niebłyskotkowa jestem :)
OdpowiedzUsuńPiękne te bombeczki i takie błyszczące. Mi niestety brakuje pomysłów i umiejętności, żeby zrobić takie cudeńka. Możesz zdradzić, w co pakujesz taką bombeczkę, wysyłając ją w podróż?
OdpowiedzUsuńrobię pudełeczka z brystolu na wymiar bombki:). Fajnie jak ktoś może takie pudełko jeszcze ozdobić. Na pewno najlepiej by było coś cienkiego , sztywnego i przeźroczystego , żeby było widać bombkę, ale do wysyłki to niekonieczne:)
UsuńDziękuję pięknie :)
UsuńWspaniałe Kochana!Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)papa
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki! Te z cekinami są moje ulubione, bo wyobrażam sobie już, jak się błyszczą na choince po zapaleniu lampek!:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Jakie śliczne :) to prawdziwa mała fabryka u Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
piękne bombki ;)
OdpowiedzUsuńNo i proszę masz Kaziu wspaniałych pomocników wspaniałe bombeczki stworzyliście po prostu śliczności:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Bombeczki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te bombki - takie małe dzieła sztuki. Nigdy takich nie robiłam i jestem pod ogromnym wrażeniem. Dziękuję za udział w moim candy. Ja również z przyjemnością zostanę u Ciebie na dłużej. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń