Jeszcze tydzień i kończy się listopad, za chwilę grudzień i nowe zadanie. Muszę więc pokazać , co zrobiłam. To już 20 zadanie frywolitkowe. Zadania są raz u Justyny a raz u Reni. Tym razem Justyna wymyśliła taki temat: Aniołki. Jakże wdzięczny temat, prawda?
W poprzednich latach zachwycały mnie przestrzenne aniołki a w tym roku nie. Zrobiłam dużo aniołków i maleńkich i większych. Różne wzory i różne grubości nici. Korzystałam z linków , które podała Justyna.
Najbardziej spodobał mi się jeden aniołek i ich zrobiłam najwiecej.
To te , które zobaczyłam u Maranty.
Aniołki mają swoje przeznaczenie. Jeszcze nie na tym koniec ale te już obfocone więc je pokazuję.
Nie prasowałam ich, są prosto spod czółenka.
To jeszcze nie wszystkie . Zdjęć dużo. Mam nadzieję, że dobrniecie do końca:)
Wielkość widać , jest miarka:)
Jeszcze link do zadania - TU
i banerek :
Pewnie każdy ma swojego Anioła stróża, może nie zawsze słuchamy go. Anioł kojarzy nam sie z czynieniem dobra. Czasami mówimy o kimś , że jest Aniołem.
Słyszałam.... że anioł niespodzianka podarowana przynosi obdarowanemu wielkie szczęście.
Wzoru rozpisanego z ilością słupków nie widziałam ani u Maranty , może gdyby poszperało sie dokładniej.....
Ja robiłam metodą prób i błędów . Pierwszy był niezbyt ładny ale kolejne modyfikowałam do swoich potrzeb , nawet noski zrobiłam kolejnym.
A te(poniżej) spodobały mi sie najbardziej:)
Normalnie skradły mi serduszko:)))))
I te mniejsze. Ten z lewej śmieszny , fatalnie wyszedł .
Te maleństwa na spinaczach a spinacz chyba ma 2 cm.
Zapomniałam jeszcze o tym aniołku:)
Aniołki 3 D może jeszcze zrobię , bliżej Świąt?
Przesadziłam z ilością zdjęć , wybaczcie.
Cieszę się, że choinka się sopdobała. Posłuchałam Ani,
faktycznie lepiej. Dziekuje Aniu:)
Mój licznik zbliża się do 2 .. *6 , może uda sie tym razem? Niespodzianka chociaż malutka ale czeka.
Serdeczności:)