W tym roku były w Piecowicach..Od centrum Wrocławia do Piecowic jest 15 km.
Powiem krótko: Ale się dzieło!!!! Przede wszystkiim pięknie wystrojona cała miejscowość . Nie mogłam tego nie obfocić. Wszystko dopięte na ostani guzik.
Piecowicuniunie, jak o Piecowiczanach (nkach) mówił Marcin Daniec faktycznie bardzo sie postrali i bardzo wysoko podnieśli poprzeczkę.
A działo sie działo !!!
Tegoroczne świeto plonów było wczoraj. Rozpoczęło się mszą dziękczynną za ukończenie żniw którą odprawił biskup Edward Janiak.
Były tam konkursy: na najpiękniejszy wieniec i stoisko wsi.
Stoiska piękne a wieńce cudowne. Podziwiam prace i zdolności:)
Zrobiłam wiele zdjęć , nie wiem czy mi sie uda wszystkie pokazać . Ale nie sposób wyrzycić którekolwiek
W roli konferansjera był Mariusz Kałamaga. Bawił towarzystwo i młodsze i starsze. Występowali:
Zespół Tańca Ludowego Długołęka,
Zespół Lejwoda,
Kabaret Marcina Dańca,
Zespół Milano,
Wystep koła gospodyń wiejskich,
Zabawa z zespołem Czerwone buty oraz wiadomo i jak zwykle był pokaz pirotechniczny.
Może coś pomineła. Ja zachwycałam sie wystrojem wsi, stoiskami i wieńcami.
Ludzi było mnóstwo. Pogoda bardzo słoneczna. Współczułam występującym bo żar odczuwało się do zachodu słońca.
A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć: