poniedziałek, 4 listopada 2013

DZWONECZKI - FRYWOLITKOWE

Witam wszystkich zaglądających. 
Laptop wrócił z naprawy więc mogę wstawić nowy post i dokładniej polatać po blogach!

 Dziś świąteczne dzwoneczki frywolitkowe. 
chciałam zrobić takie zgrabniutkie ale wychodziły mi różne, zbyt chude lub za bardzo pękate ale dzwonki są różne, prawda? Dzwoneczki wszystkie robiłam koronką frywolitkową czółenkami. Nici - Ariadna, Muza 10. Mam zamiar zrobić kilka z cieńszych nici i z atłaska. Jeden z dzwonków dałam do Konkursu Mikołajowego dla Rękodzielników- w Galerii Gracja na fb.
Tu pokazuję go z każdej strony:)
Oczywiście znajomy  motyw wzoru, który wcześniej wykorzystałam przede wszystkim do kołnierzyków.







Serduszka dzwonków również są frywolitkowe.
A teraz następne dzwoneczki: 
Ten poniżej robiłam korzystając z wzoru Renulki: 
http://renulek.blogspot.com/2013/10/frywolitkowy-dzwoneczek.html
 A tu razem:
Dziękuje za komentarze pod poprzednimi postami i serdecznie Wszystkich Pozdrawiam:) 

15 komentarzy:

  1. Jak ja Cię podziwiam za te prace frywolitkowe to nawet nie masz pojęcia ,uwielbiam oglądać coś czego sama nie umiem a kusi ogromnie..Kiedyś w końcu się przełamię i coś spróbuję a wtedy Ty lepiej się kryj od ostrzału moich pytań.Buziaki Kazieńko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudne! niesamowicie mi się podobają!
    pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne, marzy mi się żeby nauczyć się robić takie frywolitki, zazdroszczę cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazieńko są boskie;)))Co bys nie zrobia metodą frywolitkowa jest cudne i niepowtarzane.;)Zastanawiam się,czy będziesz je usztywniać.Ja bym je potrafktowała wodą z cukrem;)To,że mają rożne kształty to super,nie będzie nudno;))
    Całuski;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są!!! Chyba jutro też się zabiorę za dzwonki frywolitkowe a jeszcze bombki czekają na gatki. Ech, że też czas nie chce się rozciągnąć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne! Musze się nauczy c frywolitki. To mój priorytet na kilka następnych lat... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne dzwoneczki :) uwielbiam frywolitkę, chociaż nieraz mi nerwów "zje" :) Życzę powodzenia w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzwoneczki są prześliczne. ja nie widzę w nich żadnej różnicy. Cudeńka!!!
    Próbowałam. Dla mnie to czarna magia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne są te Twoje dzwoneczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne!! Anielska cierpliwość to Twoje drugie imię chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne!!! Cudownie będzie wyglądać choinka ozdobiona takimi dzwoneczkami.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne dzwoneczki! Czy takie dzwoneczki robi się jednym czółenkiem , czy dwoma? Może masz gdzieś rozpisany taki wzór? Chętnie spróbowałabym, ale bez rozpiski nie dam rady.Mogę tylko podziwiać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeden dzwoneczek jest od Rnulki- http://renulek.blogspot.com/2013/10/frywolitkowy-dzwoneczek.html
      A ten wczesniejszy rozpiszę przy okazji. Chyba, ze będziesz nim zainteresowana zrobię to mozliwie szybko

      Usuń
    2. Dziękuję i czekam cierpliwie! Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)