sobota, 28 września 2013

Wianki i koszyczki

Witam wszystkich, którzy tu zaglądają, są przez chwilę lub dłużej:)
Dziś słoneczny dzień, Babie Lato , więc miałam okazję zrobić zdjęcia na łonie Natury i pokazać , co mnie ostatnio zajmuje. 

Najpierw wszystko razem a później pojedynczo. Tym razem kolorowa wiklina ale mam trochę białej bez nadruków , która będę traktowała kawą ale to w innym poście.

Mam nadzieje ,że słoneczko będzie nam towarzyszyło przez wiele jesiennych dni:)  
Jak przygotowałam  zdjęcia, policzyłam i jest ich 13. Lubie 13, towarzyszyła mi w wielu momentach i zawsze szczęśliwie więc nie wycofuje się wstawiam wszystkie. 












Wianuszki jeszcze przyozdobię, być może kwiatkami , może suszonymi. 
Mam nadzieję , że podoba Wam się chociaż część moich plecionek:) Pozdrawiam i dziękuję za komentarze  również pod starszymi postami.

Wszystkim słoneczka życzę:)

niedziela, 22 września 2013

Szaliki i komin- przekręcany

Witam bardzo serdecznie i cieplutko moje nowe obserwatorki. Dziękuje serdecznie za zaglądanie i komentowanie. Każdy komentarz to dla mnie wyróżnienie i sens bycia tutaj. 

Dziś jesienny u mnie słoneczny dzień ale już odczuwa się chłodek więc coś do ogrzania.
 Szaliki przytulają nam szyje i już przyjemniej i cieplej. Zrobiłam je w ubiegłym roku oczywiście w bardzo podobnych kolorach. Zawsze wybierając włóczkę z nastawieniem, że tym razem będzie zupełnie coś innego wybieram bardzo podobne:) Pierwszy z moheru (mohair) , przeplatanka. Ciepły , długi, mogę owinąć się kilka razy lub przewiązać. Nawet nie gryzie.


Następny też długi, z anilany, również zrobiony na drutach. Po zrobieniu zszyty odwrotnie (jedna strona lewa, druga prawa) ale tu lewa i prawa są identyczne i tego nie widać. Takie zszycie to wygoda bo nie zgubimy szalika w tłoku....:)

Teraz komin . zrobiłam go na drutach na żyłce, bez zszycia. Jest to komin przekręcony, wygodny, w każdej chwili można założyć na głowę, lub zdjąć bezproblemowo...

Moja koleżanka Jola chciała bym pokazała jak się robi taki komin więc wstawiam filmik z którego korzystałam.

Nabieranie oczek na żyłkęhttp://www.youtube.com/watch?v=Qsl1Re1RUzM




Tym razem udało mi się wybrać taki kolor, bardziej kojarzy mi się z jesienią a teraz już czasami się to niego przytulam:)
 Oczywiście wzór to zwykły ryż, wzór prosty , ładny, następny może zrobię innym wzorem a kolor pewnie coś z odcieni blue jak to u mnie  przeważnie bywa:)




Słonecznej jesieni życzę i miłej pracy:) 

dodane 30 września 
jeszcze jeden link  :  
  1. www.youtube.com/watch?v=Vx85sIs8x4w
lub ▶ How to Knit * Moebius Shawl * Moebius Cast on - YouTube
jak zacząć przekręcany komin, może tu będzie dla niektórych łatwiej, ja korzystałam z tego powyżej zdjęć : 


wtorek, 17 września 2013

KAWOWA OSŁONKA_KOSZ

Witam moje nowe Obserwatorki, mam nadzieję że zostaniecie u mnie... Dziękuję bardzo serdecznie za miłe komentarze pod ostatnim i poprzednimi postami:) Bardzo mnie to cieszy!!! Powinnam przede wszystkim podziękować .. ale to innym razem , w oddzielnym poście:)
Dziś  u mnie zaświeciło nieco słoneczko więc mój kosz miał sesje w ogródku wśród jeszcze kwitnących kwiatów. 

Kosz jest duży, myślę że spokojnie pomieściłby 10 litrów.
Rurki malowane kawą, jedynie rurki osnowy malowane bejcą brązową , co nieco widać w zakończeniu:)
Jak zwykle nie mogę się zdecydować które zdjęcie wybrać a zrobiłam ich wiele.  A teraz sesja:







Słonecznych , ciepłych dni życzę:)

środa, 11 września 2013

KOŁNIERZYK- wspólna praca

Zapraszam chętnych do zespołowego supełkowania chociaż medialnie:

Już od jakiegoś czasu obiecuje , że pokażę jak zrobić kołnierzyk. 

Wzór prosty, motyw ten możemy spotkać w wielu pracach, w serwetkach, i ozdobach czy biżuterii. często robione są w ten sposób bransoletki tylko jest wtedy stała ilość słupków.

 Myślę, że nie będzie sprawiał trudności i nawet osoby początkujące we frywolitce poradzą sobie , tym bardziej, że chętnie będę podpowiadała jeżeli będzie taka potrzeba:)

Na początek nawijamy nici na czółenko , nie zrywamy tej nici tylko odwijamy jeszcze np. około 10 metrów i nawijamy na drugie czółenko wtedy mamy dwa czółenka połączone nicią . Nie musimy wiązać i chować węzełków. Jeżeli ktoś ma już nawinięte może węzełek oczywiście ładnie wrobić w pierwszym kółeczku lub łuczku. 
 zaczynamy:

Wybaczcie, jeżeli napisze błędnie, wydaje mi się , że  powinno być pikotek  ale ja tu piszę  w rodzaju żeńskim(?)
 na tym zdjęciu powyżej ponumerowałam  kolejność, a poniżej - ilość słupków
Dla osób, które zaczynają przygodę z frywolitką jeszcze taka kolejność rozpisana poniżej:
1/ kółeczko- 6 słupków, pikotka , 6 słupków ,zamykamy


2/ łuczek - 6 słupków , pikotka ,6 słupków.


3/kółeczko- 6 słupków, łączymy do pikotki poprzedniego    kółeczka, 6 słupków ,zamykamy


4/UWAGA- kółeczko - 7 słupków, pikotka , 7 słupków,          zamykamy


5/łuczek- 7 słupków, pikotka, 7 słupków


6/kółeczko- 7 słupków, łączenie z kółeczkiem poprzednim, 7      słupków , zamykamy 



7/ kółeczko- 8 słupków, pikotka , 8 słupków, zamykamy


8/ łuczek - 8 słupków , pikotka , 8 słupków.

9/ kółeczko - 8 słupków, łączymy z pikotkiem ( pikotką) poprzedniego kółeczka .

10/ kółeczko - 9 słupków , pikotka, 9 słupków, zamykamy.

11/ łuczek - 9 słupków, pikotka , 9 słupków.

12/ kółeczko- 9 słupków , łączenie z poprzednim kółeczkiem , 9 słupków, zamykamy.

13/ Można robić różnie, najłatwiej - 9 słupków, pikotka 9 słupków.

 W ten sposób mamy 1 rząd i zakręt. Przez cały ten rząd używamy ( w prawej dłoni)  jednego czółenka, dopiero na następnym zakręcie( w węższej części kołnierzyka)  łuczek wykonujemy drugim czółenkiem i już przy kółeczku trzeciego rzędu wracamy do pierwszego czółenka.
 I zdjęcia od początku. Może to będzie również pomocne?



Poniżej łączenie na pikotkach:

                          
Tu dla porównania nici: atłaskiem i Ariadną- Muza-20
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich, którzy do mnie zaglądają, komentują, czy tylko wpadają czasami lub przypadkowo. Dziękuje!!! I mam nadzieje , że ten post przyda się wielu osobom:)


wyjaśnienie

Chciałam sie wytłumaczyc stad ten post.
Dostałam wyróżnienie, już pisałam na ten temat

Jeszcze raz za nominację do wyróżnienia  serdecznie dziękuję Justynie z blogu http://lalkacrochetka.blogspot.com/
oto odpowiedzi na pytania:

1. Twoje hobby na pewno ręczne robótki ale prym wiodą frywolitki
2. Ulubiona forma spędzania wolnego czasu Każdą wolną chwilę poświęcam czółenkom, szydełkom i papierowej wiklinie...ale uwielbiam również gimnastykę...
3. Książka czy film  Zdecydowanie wolę książkę , a film  wtedy jak coś tworzę więc jako dodatek, chociaż dobry film chętnie ogladam.
4. Góry czy morze Góry
5. Kino czy teatr Teatr
6. Ulubione zwierzątko  Kotek
7. Twoja pora roku Wiosna
8. Co cenisz w innych ludziach Szczerość,bezinteresowność 
9. Lubię ... gimnastykę,  dobrą książkę 
10. Chciałabym ...by doba była dłuższa i by czas płynął wolniej
11. Marzę ... - skrycie:)

I to nie koniec . Coraz bardziej cieszę się , że założyłam bloga, fajnie z Wami pogadać , skomentować , przeczytać . Niektórzy stali mi się bardzo bliscy  i mam wrażenie, że to nie jest krótka znajomość a trwająca od lat. Nie wyobrażam sobie , że ktoś jest tutaj , rozmawia , mówi co nieco o sobie i w pewnym momencie się urywa:)
Jest wiele blogów do których zaglądam , podobają mi się, obserwuję, są przydatne. 
Niestety nie pociągnę dalej zabawy związanej z wyróżnieniem i nie nominuję . Wszyscy, których obserwuję są wyróżnieni!!!!
 Komentarze są najprzyjemniejsze, wtedy wiem , że się  podoba lub tak sobie  i pobudza do działania:)



poniedziałek, 9 września 2013

fywolitkowe kwiaty , biżuteria i WYRÓZNIENIE

Pewnie powiecie, że nic nowego nie zrobiłam ale zajęło mi to trochę czasu więc pokazuję.
 Tym bardziej, że czuje się jesień  a ja robiąc kwiatki frywolitkowe na siłę zatrzymuję lato i słońce:) ale również dlatego...bo  koleżanka prosiła bym dla niej zrobiła 2 komplety- naszyjniki + kolczyki.

Już w poprzednich postach pokazywałam naszyjniki ale uwierzcie, że każdy wygląda inaczej a w realu wydają się ładniejsze.
Zdjęć narobiłam mnóstwo ale niestety nie są najlepszej jakości, może wina aparatu albo .. fotografa:)))
Najpierw w grupie a później kompleciki, lub pojedynczo żeby zobaczyć w zbliżeniu.



Podoba mi się ta bransoletka, jest w niej 6 różyczek więc najwięcej czasu mi zajęła, chociaż sznureczki też trochę zajmują ale przyjemność w robieniu i efekty cieszą.








Teraz ciąg dalszy tematu postu: ogromnie mnie zaskoczyło i bardzo się cieszę że:

Dostałam wyróżnienie


Za  wyróżnienie serdecznie dziękuję Justynie(nie jestem pewna czy tak ma na imię) z bloga http://lalkacrochetka.blogspot.com/. Koniecznie zajrzyjcie do Niej  bo to niesamowicie zdolna kobieta i tworzy CUDA:)

Dziękuję , że zaglądacie , szczególnie dziękuję za komentarze. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)

wtorek, 3 września 2013

Motylkowa serwetka cd

Frywolitkowe motylki?

Na początku bardzo dziękuję moim nowym obserwatorom. Ostatnio kilka osób dopisało się , z czego niezmiernie się cieszę  i mam nadzieje , że zostaną tu bardzo długo i jeszcze dłużej!
Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają , komentują , obserwują!
Ostatnio zajęła mnie frywolitka. uwielbiam supełki czółenkowe. Serwetka motylkowa ma w tym momencie około 38 cm (średnica). i mam dylemat , jeden rządek motylków jest kilka rzędów wcześniej i aż sie prosi teraz o następny.


Nie chciałam  robić takich samych bo jednak są małe i chcę większe i rzadziej . Problem w tym, że nie mogę znaleźć ani wymyślić odpowiedniego motylka, który by mi pasował. Przykładowo zrobiłam kilka, jeden za mały, drugi zbyt duży a z tych dwóch , który ? Momentami myślę , że zostawię tę serwetkę tak , ewentualnie może jeden rządek falujący?
 Oto motylki:
Tego dużego zrobiłam  ale wiedziałam, że nie będzie mi pasował do serwetki.

  Teraz zbliżenia motylków:




 i jeszcze jedno zdjęcie - całości:



Pozdrawiam, zachęcam do oglądania i korzystania z kursików:)

Dopisane 05.092013
Gdyby ktoś zechciał skorzystać ze schematu motylka dużego - oto strona Ilonki: http://handmadekursytutoriale.blogspot.com/2013/06/frywolitki-wzory.html
 Tam również znajdzie inne schematy motylkowe.  
Motylków mnóstwo ale trudno do serwetki dobrać odpowiedniego:) Na razie serwetka leży a ilość motylków pojedynczych rośnie( część ze blogu Wiki) co nie znaczy , że tylko to mnie zajmuje: