wtorek, 26 maja 2015

Słodka serwetka:)))

Z przyjemnością ją robiłam . Najpierw szczegóły : Nici Ada 30 ecru. Średnica 32 cm. Rzędów -17. Słupków 21004 ( czyli 42008 półsłupków), nie licząc łączeń ( bo zapomniałam) Nawet czas robienia przy maksymalnym skupieniu , bez pomyłek przeliczyłam. Oczywiście wkradło mi sie kilka błędów i musiałam pruć supełki, "odsupłać", wtedy czas wydłuża się bardzo.Tego nie wliczałam.
Oto ona: 
Inspiracją była taka kartka. Serwetka frywolitkowa pewnie i opis był tam ale ja mam tylko to. A że spodobała mi sie bardzo więc spróbowałam zrobić coś podobnego. 
Oczywiscie pozmieniałam trochę .

Teraz zbliżenia majej pracy:)




I oczywiście w plenerze:









Czas robótki liczyłam ponieważ być może sprzedam ją i mam problem jak wycenić swoją pracę żeby nie oszykiwać klientki ani siebie. To jest problem , jak przeliczac wartość???

Wszystkim mamom z okazji Święta Matki- Wszystkiego dobrego:)

Dziękuję za komentarze i, że mnie odwiedzacie. Miło mi że odwiedzają mnie nowe osoby i dołączyły do grona.
Cieszę sie, że rysunek spodobał się Wam . Oczywiscie uwagi są dla mnie bardzo ważne.
 A teraz już kończę i lecę do Was:)  

środa, 20 maja 2015

Buźka małego chłopca- rysunek


Witajcie Kochani!!!!
Uzależniona jestem od frywolitki , teraz pochłonęły mnie wstążeczki - haft wstażeczkowy , aż na paluszkach mam odciski. Chyba coś źle robię , bo jak tu od igły takie odciski???? 
Ale również uwielbiam ołówek, to znaczy rysowanie. 
Czasami tak mnie ciągnie, rzucam wszystko, siadam na kilka godzin i zerkam na zdjęcie i wychodzi coś takiego. 
Błędów bardzo dużo i nie ma się czym chwalić  ale zobaczcie , może ktoś coś podpowie, bo rysunku nikt mnie nie uczył więc jest jak jest.
Rysowałam kilka godzin i coś mi nie pasowało więc zostawiłam i na drugi dzień spojrzałam świeżym okiem. 
W rezultacie efekt rysowania:)
Najpierw skan a poniżej zdjęcia :
Pozdrawiam serdecznie :)

niedziela, 17 maja 2015

Pikotek


 Pikotek to temat czternastego zadania frywolitkowego. Tym razem przygotowała go Justyna. 
Nie wiedziałam , co zrobić a, że podobała mi sie zakładka , jeden z przykładów zadania więc wzięłam kordonki i tak się zaczęło. To miała być tylko próba ale kolorystyka nawet mi się spodobała więc skończyłam. To kółeczko- czy kwiatuszek  ma dużo pikotków , te zielone na obwodzie potrójne pikotki- zwykłe, a czerwone skręcone i wyszło jak koło karocy:)
Dodatkowo zrobiłam skromny naszyjnik . Sznureczek nie ma pikotków ale kwiatuszek ma dużo zwykłych i potrójne
Post w nocy i nie policzyłam małego pikotka w środku. Koleżanki to zauważyły więc poprawiłam :) Dziękuję:)












 A kalina jak zwykle w maju pokryta białymi kulami.
Dziękuję , że zagladacie i za komentarze. Dziekuję Nowym Obserwatorkom, że dołączyłyściem i z ochotą podglądam Wasze prace.
Słonecznej niedzieli:)

sobota, 9 maja 2015

Biała wiosna 2015

Serwetkę zrobiłam z nici Ariadna Ada 10. Serwetka jest duża , ma średnicę 60cm. Bardzo lubię robić czółenkami dlatego porwałam się na dwie prawie takie same. Prawie bo różnią sie grubością nici i kolorem . Wzór ten sam. Pierwsza z nici koloru ecru już pokazałam , jest tu.  
Oczywiscie zdjeć nie potrafie chyba robić. Serwetka jeszcze nieco wilgotna ale obfocona.

Zrobiłam również  zdjęcie obiu serwetek dla porównania wielkości:)


Dziękuję że zaglądacie i za komentarze. Pozdrawiam i życzę miłej , słonecznej niedzieli.

czwartek, 7 maja 2015

Różowy , koniczynkowy naszyjnik frywolitkowy.

Naszyjnik zrobiłam  dla nastolatki. Mam nadzieję, że spodoba jej się właśnie taki. Nie miałam nici koloru różowego musiałam kupić. W moich pasmanteriach nie mam wielkiego wyboru. Muszę zacząć kupować w sklepach internetowych.
Póki co szukałam w spotkanych sklepach. 
Pomyślałam , że w 
Świnoujściu będą mieli większy wybór z powodu bliskości Niemiec. 
ale nie , wyboru nie mieli dużego. Różowe znalazłam ale firmy zupełnie dla mnie nieznanej. Kupiłam , robi się tak sobie, skręt może nie najgorszy ale mogłyby być bardziej skręcone. Najważniejsze, że nie rwały mi się.
Nici Cable 5 , 50gr., 330m. (Sajnog). Jej grubosć mniej więcej jak Aida15.
Wzór koniczynkowy . Robiony jednym czółenkiem i nićmi z motka. Koraliki te wieksze nawleczone na nici a te mniejsze wrabiane, nakładane na pikotki. 
Zdjęcia robiłam w ogódku , prawie na każdym krzaczku, żeby widać było nie tylko splot ale również kolor. 
Oto ten różowy naszyjnik na fotkach:






Dziękuję, że zaglądacie i za wszystkie komentarze:)


wtorek, 5 maja 2015

Frywolitkowa ozdoba na świecę

Wianuszków frywolitkowych w tym roku zrobiłam dwa. Pokazałam je TUTAJ
Wiki wybrała pierwszy TEN  . Tak naprawde pasuje jej ten . Jest skromniejszy ale gdyby chciała zmienić, jeszcze może . Komunię ma w ostatnią niedzielę maja. 
Do tego wianka zrobiłam  osłonkę- ozdobę na świecę: Wydawała mi się za duża ale koronka jest tak delikatna, że faktycznie wyglada to ładnie. Tak mi sie wydaje. Zobaczcie i oceńce sami:) 

Zdjeć dużo , z każdej strony i z odległości i w zbliżeniu:)

 





Dziekuję bardzo za komentarze.Pod ostatnim postem chyba mam najwięcej a powodem na pewno jest to , że post ten wrzuciłam Stefanowi na pożarcie w zabawie z kolorkami u Danusi. To niesamowite jak to działa. Mam nadzieje , że czesć zaglądających zostanie u mnie i nie bedzie zawiedziona. 
Miłego tygodnia