To domek!!! A może inaczej powinnam nazwać to kotkowe mieszkanko?
A kotek mieszka w domu i ma tez swój mały domek.
Aż trudno opisać , co z nim wyczynia.
A kotek mieszka w domu i ma tez swój mały domek.
Aż trudno opisać , co z nim wyczynia.
Jest jeszcze mały ale figlarny :)!!!!
Kotek , chyba kotka Njoki wygląda tak:
Wyobraźcie sobie ,że od pierwszego spojrzenia kotek polubił (tak mi się wydaje) to swoje lokum.
Na początku nawet grzecznie się w nim bawił wełenką, którą mu przywiązałam nad wejściem. Ale po kilku godzinach , chyba się zorientował, że daszek jest tylko położony na " murach" budowli i wchodzi do środka, podskakuje a przy okazji zrzuca daszek i cały rozbawiony i zadowolony :))
Na początku nawet grzecznie się w nim bawił wełenką, którą mu przywiązałam nad wejściem. Ale po kilku godzinach , chyba się zorientował, że daszek jest tylko położony na " murach" budowli i wchodzi do środka, podskakuje a przy okazji zrzuca daszek i cały rozbawiony i zadowolony :))
Kotek nie jest mój ale Wiki. I Wiki poprosiła właśnie o domek, powiedziała jaki ma być, nawet go narysowała ale rysunek gdzieś mi się zagubił.
A teraz po kolei jak robiłam domek dla Njoki:
Daszek z obu stron, to znaczy z zewnątrz i wewnątrz oplotłam wikliną papierową.
Jeszcze wnętrze:)
Daszek z obu stron, to znaczy z zewnątrz i wewnątrz oplotłam wikliną papierową.
Jeszcze wnętrze:)
Domek zrobiłam z niemalowanych rurek. Ściany z białych a daszek z rurek z nadrukiem.
Dziękuję bardzo za komentarze pod poprzednimi postami.
Cieszę się , że zaglądacie !!!! I serdecznie witam nowych Obserwatorów .
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za kotami,ale ten jest przesłodki;)))Takiego rudzielca mogłabym mieć;)
Domeczek mu uczyniłaś Kazieńko jak willę;)
Na koniec (choć powinanm to zrobić na początku) powiem Ci kochana,że masz piekną wnuczusię;)
Pozdrawiam Was cieplutko;)
O rany ale słodkie kocie:))) I na dodatek ma słodką właścicielkę:)) a domek przecudny:) wcale się nie dziwie że kotkowi się spodobał:) po prostu rewelacja!!
OdpowiedzUsuńależ Ty pomysłowa jesteś! świetny domek:)
OdpowiedzUsuńAle fajna budowla, ekstra pomysł. Kot musi być zadowolony :-).
OdpowiedzUsuńZachwycam się każdą rzeczą, która wychodzi spod Twoich rąk ...Jesteś wszelako uzdolniona. Tym razem zrobiłaś rewelacyjny domek dla kotka. Oczywiście, że jest zadowolony. Kto by nie był oczarowany takim cackiem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piekne, piekny domek dla kotka, pozdrawiam,zapraszam do mnie na CANDY,pa, ania
OdpowiedzUsuńTen gdzie sa dekoracje swiateczne i trzy pary korali, ozdrawiam, dziekuje za zapis, ania
OdpowiedzUsuńWitaj Izo. Rozczuliło mnie to śliczne zdjęcie śpiącej wnusi (?) z kotkiem. Rozkoszne! Domek zrobiłaś bardzo pomysłowo i starannie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Jestem pod bardzo dużym wrażeniem tego domku! Bardzo ładny, już widzę mojego Filemona w nim. Hehe, tylko że pewnie posiedziałby w nim kilka dni i wróciłby na szafę. On tak ma :)
OdpowiedzUsuńKaziu Jak zwykle następna piękna i pomysłowa rzecz w Twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuń