Witajcie Kochani!!!! Upał pewnie prawie u wszystkich więc jak trudno być na patelni chociaż w murach wiecie. Bo w cieniu jeszcze trudniej:))) Ale w końcu lato i takie prawdziwe na maxa to nie bedę narzekała. Najgorsze to to, że sucho a wodę trzeba oszczędzać:)
W międzyczasie powstała kolejna serwetka . Tu pokazywałam serwetkę z serii małe . Ta z tych samych nici- Ariadna Muza ecru średnica 24 cm. Wzór nieco zmieniłam. Tamta była bardzo gęsta , zanim wyprasowałam falowała sie bardzo. Ta też nieco się falowała i mogłabym zrobić jeszcze jedna próbę i nieco zmienić. Fakt, że wyglada nieźle . Również zdjecie na samym końcu z tą poprzednią serwetką.
Pozdrawiam serdecznie
Super serwetka :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle śliczności. Kiedy ja nauczę się tak supłać? :)
OdpowiedzUsuńPiekna. Zazdroszcze talentu i cierpliwości. Pozdrawiam cieplutko, albo może chłodniutko w te upały.
OdpowiedzUsuńŚwietna serwetka, wciąż podziwiam. Zapraszam na głosowanie:)pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKaziu, śliczności potrafisz zrobić! Perfekcja w każdym calu!
OdpowiedzUsuńKaziu,
OdpowiedzUsuńprawdziwe piękności. Doskonałe wykonanie.
Pozdrawiam:)*
Ślicznotki
OdpowiedzUsuńśliczności:) zachwycam się:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za talent :) Serwetka śliczna i perfekcyjnie wykonana :)
OdpowiedzUsuńKaziu, cudowne są obie. Podziwiam cierpliwość i jej efekty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kaziu jak dla mnie obie są perfekcyjne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Kaziu świetne te frywolitkowe serwetki, podobaja mi sie bardzo. A ja sie ztrzymałam na zakupach igły i kordonka :-)
OdpowiedzUsuńMoże kiedys...
Pozdrawiam
Obie są śliczne i wspaniale wykonane. Kiedy ja tak będę robić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna! Lubię Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńSehr schöne Decken! Sie gefallen mir sehr gut!
OdpowiedzUsuńLovely work on both and great pictures too!
OdpowiedzUsuńSuper wyszła ;) podziwiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace, jak zwykle u Ciebie. Oj jesteś mistrzynią w tej frywolitce!:)
OdpowiedzUsuńPiękna i perfekcyjna:)
OdpowiedzUsuń