Słoneczniki zrobiłam już jakiś czas temu ale dopiero dziś daję na bloga. Wszystko jakoś w zwolnionym tempie idzie.
Najpierw pokazałam je na fb.
A dziś tu:
A dziś tu:
Początek był taki:
Pewnie nie wierzycie , że miałam odciski na paluszkach. Zobaczcie to jeden z nich, a było ich wieceje. Pewnie jak Ania napisała, że zawiniła kanwa. Faktycznie wczesniej haftowałam na płótnie i nie miałam problemu.
Obrazek formatu A4 . Jeszcze miałam problemy nawet z oprawieniem ale Bożenka dokładnie opisała jak naciągać i włożyć w ramkę . Polubiłam wstążeczki na pewno będę jeszcze tworzyć:)
Jeżeli chodzi o koszyczek , miałam wstążeczkę 1cm szer.bardziej w kolorze bordo a szerszą 2-cm bardziej w brązie wiec przecinałam tę szerszą na pół i opalałam na płomieniu żeby było ładnie.
I uwierzcie, ze zdjęcia nie oddają faktycznego uroku obrazka.
Kochani , cieszę się, że zaglądacie i dziękuję za wszystkie komentarze. :)
Kaziu zadziwiasz na maxa- cudnie Ci wychodzi ten haft!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Reniu dziękuję za miłe słowa:) I uwaga , mogę uwierzyć i będę zamęczać swoimi pracami. Pozdrawiam
UsuńPiękny haft ! Koszyczek jakby był naprawdę upleciony z witek wierzbowych, a słoneczniki też jak żywe. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Takie słowa naprawdę budują:)
UsuńKaziu, hafcik wyszedł Ci przepięknie. Słoneczniki i koszyczek jak w naturze:) Slicznie. Och, może i ja kiedyś spróbuję...
OdpowiedzUsuńGdy otworzyły się zdjęcia i zobaczyłam bordowy koszyczek z żółtymi kwiatami, myślałam, że to na zabawę u Danusiu. Akurat kolorki pasują:)
Też myślałam o zabawie u Danusi . Jednak na zdjęciach kolory sa takie jak widać wiec chyba by nie przeszło:))))
UsuńPodziwiam, uwielbiam słoneczniki; malowane, haftowane, rysowane...Twoje słoneczniki sa piękne. Pozdraweiam :)
OdpowiedzUsuńTak słoneczniki maja cos w sobie wyjatkowego:)
UsuńSuper hafcik może jak jeszcze pooglądam zapragnę i ja tym się zająć zawsze to coś nowego y
OdpowiedzUsuńWdzieczne są te hafciki. Jak zaczniesz na pewno polubisz:)
UsuńPiękny obrazek! Czekam na wakacje i też biorę się za naukę;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
A wakacje tuż tuz , chociaż dla Ciebie jeszcze mnóstwo pracy zanim faktycznie bedą. :)
UsuńŁadnie wyszedł hafcik wstążeczkowy :)
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
UsuńAle pięknie to wygląda :) Prawdziwe, rzeczywiste słoneczniki :)
OdpowiedzUsuńA w realu jeszcze bardziej prawdziwie:) Dziekuje Joasiu
UsuńPrzepięknie prezentują się te słoneczniki w koszyczku .Na pewno kosztowały dużo pracy, ale efekt jest tego wart. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuję.
UsuńPracy wiele szczególnie, że płótno trudne do pracy z igłą. Ale faktycznie warto było:)
Jejku, jakie to piękne! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawima cieplutko
Agnieszko, dziekuję, dziekuję:)
UsuńWarto próbować różnych technik.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny obrazek Ci wyszedł, bardzo ładny.
Pozdrawiam serdecznie:))
Tak Teniu warto ale one wciagają a czasu ciągle mało:)
UsuńKazieńko wpadłyśmy po same uszy w tych wstążeczkach,ślicznie zrobiłaś te słoneczniki.Ja jeszcze nawet nie zaczęłam ,nie mam kiedy ,a usprawiedliwiam się że nie mam też żółtej wstążki haha:)
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobię ale nie mam pojęcia kiedy to będzie .
Buziaki zdolniacho :)
Tak Danusiu wpadłyśmy. Ty robisz przepiekne kompozycje, Twoje róże i niezapominajki są nie tylko urocze, są niepowtarzalne:) Buziaki
UsuńKaziu Twoje słoneczniki sa przecudne. Wstązeczki to bardzo fajna technika daje nieograniczone mozliwości. Żeby tak jeszcze ktos nam dobe ponaciągał :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne słoneczniki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń