Kochani dziś króciutko i na temat.
Różaniec a właściwie dziesiatek różańca można robić w różny sposób. Ja zrobiłam kilkanaście (Tu ) i nie było dwóch identycznych. Albo inny wzorek czy koraliki w większych odległościach...
Zostałam poproszona o rozpisanie podobnego różańca jak ten oto:
Poniżej narysowałam szkic. Czarnym długopisem zaznaczyłam kolejność. Początek to kółeczko 1 ale po pierwszym słupku zrobiłam pikotek przez który przewlokłam koralik i zahaczyłam spinaczem. Zrobiłam 10 pikotów i nitkę z motka( lub z drugiego czółenka ) przeciągnęłam przez pikotek by przewlec czółenko, czyli umocować koralik na stałe i dalej mały pikotek i kolejne 10 słupków . Zamknęłam kółeczko z koralikiem w środku.
Teraz robimy łuczek-14 słupków i łączymy go z małym pikotkiem.
I ... pikotek z koralikiem i kolejne kółeczko.
Czerwonym kolorem na rysunku oznaczyłam ilość słupków.
Ilośc słupków musimy sobie odpowiednio dopasować do wielkości koralika wie osobom począkującym radzę zrobić sobie próbę.
W krzyżyku dwa kółeczka pokreskowałam na czerwono. Te kółeczka robimy "gęsiego" "oczka lewe" czy "parki odwrotne" .
Dla przypomnienia u mnie są tu.
Koralików nie nawlekałam wcześniej tylko zanim zaczęłam robić kółeczko ( w pierwszym kółeczku po pierwszym słupku) robię pikotek przez który nawlekam koralik i czasem go zahaczam spinaczem a czasami sam pikotek odpowiedno duży sobie jest, który szydełkiem nawlekam w momencie łączenia go z drugiej strony czyli tu po 10 słupkach.
Krzyżyki też robiłam różne. Niektóre mają kółeczka nie połączone ze sobą ale lepiej na początku czy końcu kółeczka zrobić małe pikotki by kółeczka obok siebie łączyć ze sobą.
Jeżeli nie jest to zrozumiałe , proszę pytać , chętnie odpowiem i pomogę w problemach zwiazanych z koronką frywolitkową.
Dziekuję serdecznie za wszystkie komentarze. Cieszę sie, że zaglądacie . Pozdrawiam serdecznie wszystkich i jeszcze róże dla Was:)
Nooo ja to czytałam jakby było po chińsku napisane;))Ni w ząb nic nie skumałam,ale ktoś mądry na pewno skorzysta;))
OdpowiedzUsuńDla mnie to i tak czarna magia:D
OdpowiedzUsuńKaziu fajnie rozpisałaś ten wzór i na pewno nie jedna osoba z tego skorzysta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i spokojnego weekendu:)
Śliczny, tak jak i poprzednie, ale dla mnie... czarna magia. Sadzę się od jakiegoś czasu na spróbowanie frywolitki, bo okrutnie mi się podoba, ale... jeszcze musi trochę poczekać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten różaniec ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jak dostanę zamówione koraliki, to się okaże, czy potrafię zrobić taki śliczny różaniec. Kaziu jesteś jak wróżka spełniająca marzenia!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTymczasem poćwiczę kołeczka gęsiego, bo coś czuję, że już zapomniałam jak to się robi.
A, jeszcze jedno . Zapomniałam podziękować za romantyczne róże.
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ!
dla mnie to ciemna magia:) zostawiam to takim zdolnym rączkom jak Twoje:)
OdpowiedzUsuńWitaj Kaziu.
OdpowiedzUsuńDla mnie to też na razie czarna magia, ale się jeszcze nauczę:))
Różaniec bardzo ładny, a róże piekne.
Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję Kaziu za opis wykonania różańca. Z wielkim trudem zrobiłam dwa. Nie są takie piękne jak Twoje Kaziu, ale jeszcze poćwiczę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń