Witajcie Kochani! Dziekuję , za komentarze pod poprzednimi postami.
Jszcze nie zdołałam nadgonić zaległości ale powoli doganiam:)
Na "Pomarańczowy luty" u Danusi. przygotowałam coś z koronki frywolitkowej: Różaniec i bransoletka. Może kolor nici jest rudy a może pomarańcz? Mam nadzieje , że odpowiedni do kolorystyki na luty. Koraliki w różańcu są nico ciemniejsze od nici i na pewno pomarańczowe.
Cykliczne kolorki więc tylko na temat i bez użalania się już pokazuję zdjecia:
A wczoraj wygladało tak: jeszcze nieskończona bransoletka.
Nic nie napisałam o pomarańczu:)
Pomaraańcz - najszybsze skojarzenie to pomarańcza. Lubię pomarańcze ale nie są to owoce, bez których nie mogłabym żyć.
Kolor też kojarzy mi sie ze spokojem ale nie przepadam za tym kolorem na ścianach. Kiedyś tak. Jak jeszcze byłam młodą żonką wybrałam taki kolor do naszego wspólnego gniazdka. Kiedyś farby były jakie były. Teraz malować to żaden problem A kiedyś !! najpierw trzeba było umyć ściany ze starej farby , później jeszcze woda z szarym mydłem, prawdziwie szarym.
A później malowanie . A ile było potem sprzątania, mycia podłogi mimo, że się ją przykrywało folią albo gazetami.
Ale kolor w naszej norce wyszedł taki , że pożal się Boże, taki j..... to znaczy oranż bardzo ostry. Od tego czasu żadnych farb pomarańczy. Jeszcze później był problem ze zmyciem i położeniem innej farby, pomarańcz przebijał a wżarł sie chyba w tynk, że nie można było się go pozbyć.
Ciuchy też jakieś miałam , zrobiłam sobie pięknym wzorkiem letni sweterek i uszyłam spodnie i żakiecik ale nie dało sie w tym chodzić. Zaraz muszki przylatywały i zamiast pomarańczu były jeszcze czarne kropeczki.
Teraz pewnie coś pomarańczowego mam , jakieś koszulki czy bluzki ale niewiele.
Wystarczy o kolorku , nie będę Was zanudzać.
Z marcem to skojarzenia - słoneczko, ogródek i... sprzęt i prace zwiazane z ogródkiem . Kwiaty - tulipany.... A kolorek pewnie Danusiu już masz:)))))
I dla Was pomarańczowe róże: Pozdrawiam serdecznie!!!
Piękna biżuteria:)
OdpowiedzUsuńRóżaniec i bransoletka przepiękne:)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńfantastyczy pomysł z tym różańcem :) a bransoletka też urocza :)
OdpowiedzUsuńFrywolitkowego różańca to jeszcze nie widziałam. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFrywolitkowym różańcem zaskoczyłaś mocno - ciekawy pomysł! A wzór w bransoletce śliczny!
OdpowiedzUsuńza każdym razem jak do Ciebie zaglądam to mi kopara opada:) cudeńka:)
OdpowiedzUsuńFrywolitka rządzi;)Różaniec piękny ,takiego jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi Ci Kazieńko plątanie tych supełków.
Kaziu piekne te Twoje rywolitkowe dzieła. dziś u mnie wygrywa różaniec. Bardzo fajny pomysł ,mozna nawet do kieszeni wsadzić. Nadal podziwiam Twoja zdolności w temacie frywolitki.
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze , i przyjemnego weekendu życze
Pierwszy raz widzę taki różaniec,fantastyczny pomysł
OdpowiedzUsuńCudne frywolitki. Pierwszy raz widzę różaniec zrobiony tą techniką. Podziwiam cię za pomysłowość. :)
OdpowiedzUsuńEkstra prace, fajny byłby naszyjnik z tymi koralikami. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBiżuteria piękna :) Pomarańczowy bardzo lubię i długie lata mieliśmy go na ścianie w dużym pokoju. Latem przemalowaliśmy na zieleń. Ale farba farbie nierówna ;) wiadomo.
OdpowiedzUsuńZdrowia Tobie życzę :)
Co bym nie powiedziała, to już wszyscy przede mną powiedzieli. Różaniec w zabawie, jest po raz pierwszy, super pomysł a wykonanie frywolitkowe jeszcze lepsze; na dodatek żeby nie było tak świętoszkowato, dołożyłaś bransoletkę. Ekstra.)
OdpowiedzUsuńRóżaniec frywolitkowy zaskoczył mnie kompletnie - ale jest naprawdę cudny :) Bransoletka również :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie zrobione,podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńŚliczna dopracowana frywolitka. Z bransoletkami różnej maści już się spotkałam, różaniec widzę pierwszy raz, ale obie prace bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i pomysłowa praca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Przepiękna i pomysłowa praca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Kochana o ile pamiętam to nie Twój pierwszy różaniec,w takiej formie jest czadowy,bo można wszędzie go ze sobą zabrać ,leciutki i w każdą kieszeń wejdzie.
OdpowiedzUsuńKaziu kolorku jeszcze nie wybrałam ,to Wy w tym miesiącu macie proponować i zobaczymy co z tego wyniknie na marzec.
Buziaki :)
Frywolitka mnie zachwyca, więc śmiało mogę powiedzieć, że piękne sa twoje prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam frywolitkowe prace również i Twoja Kaziu mnie urzekła ... piękne .
OdpowiedzUsuńŚliczne. Podziwiam i wzdycham. Ja tak nie potrafię.
OdpowiedzUsuńpiękne prace ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjeszcze tak pięknego rózańca nie widziałm...cudo:) i bransoletka też piękna:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z frywolitkowym różańcem. EKstra :-)
OdpowiedzUsuńBransoletka śliczna i bardzo ozdobna. Pomysł na różaniec niezwykle oryginalny - jestem zachwycona wykonaniem. Pozdrawiam Cię Kaziu bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńno nie wpadłam na to że można sobie różaniec samemu robić, zaskoczyłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńFrywolitką to piękne rzeczy tworzysz robią wrażenie
OdpowiedzUsuńFrywolitka górą piękna i misternie wydziergana praca podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńKaziu,
OdpowiedzUsuńtworzysz prawdziwe cudeńka. Taki różaniec to marzenie.
Kaziu, bardzo dziękuję za piękne róże.
Pozdrawiam walentynkowo:)
Dziekuje za pomranczowe roze, sa piekne :) A komplecik piekny. Nie wiem, czy rozaniec moze byc do kompletu... ale mnie sie podoba :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i piękne wykonanie ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! frywolitka to chyba w każdym kolorze jest świetna!
OdpowiedzUsuńNigdy nie przestanę się zachwycać frywolitką, śliczności :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet :)
OdpowiedzUsuńKaziu różaniec mnie znowu zaskoczył i zadziwił.
OdpowiedzUsuńBransoletka też jest piękna, ale dzisiaj różaniec rządzi :D
pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo oryginalny pomysł z tym różańcem. Przepiękna frywolitka
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z różańcem, nie spotkałam się jeszcze z frywolitkowym różańcem więc jestem pozytywnie zaskoczona :) Bransoletka także pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz u Ciebie Kaziu spotykam się z frywolitkowym różańcem. Pięknie to wygląda no i jeszcze trzeba umieć to zrobić! Zarówno różaniec jak i bransoletka przepiękne. Bardziej od pomarańczy lubię oglądać Twoje prace. Kolor pomarańczowy też lubię.
OdpowiedzUsuńfrywolitki widzę popularne u Danusi w kolorkach....pięknie i pomysłowo....
OdpowiedzUsuńFrywolitki to mistrzostwo świata. Twoja jest śliczna
OdpowiedzUsuńRóżaniec jest obłędny! Nawet nie wpadłabym na pomysł, żeby takowy udziergolić, super :)
OdpowiedzUsuńpiękna frywolitkowa bransoletka, a rózaniec zaskakujący i równie śliczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super pomysł i świetne wykonanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie wiem o co chodzi ani jak sie to robi ale efekt jest naprawde fajny
OdpowiedzUsuńPrześliczna frywolitka, ja takich nie potrafię robić więc siedzę i oglądam:)
OdpowiedzUsuńCoś przecudnego wyszło spod Twoich paluszków. Jestem zauroczona!
OdpowiedzUsuńPiękne i oryginalne frywolitkowe prace:) Jestem nimi zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Haha historia z pomarańczowymi ścianami mnie urzekła, ;-);)a frywolitka oczywiście wspaniała
OdpowiedzUsuńUwielbiam frywolitkę:) Niestety nie potrafię jej stworzyć więc podziwiam:) Twoje dzieła są piękne:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki różaniec, śliczny:)
OdpowiedzUsuńDziwne zestawienie, ale... ważne że ładne
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitki!
OdpowiedzUsuńCudne frywolitki i nawet w tym kolorze mi się podobają:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam frywolitki :-)
OdpowiedzUsuńale twoje frywolitkowe różańczyki to ciekawa propozycja,
miłe w dotyku, "poręczne"
Frywolitki uwielbiam zawsze pięknie wyglądaja :)
OdpowiedzUsuńPomysł na różaniec i wykonanie świetne.
OdpowiedzUsuńśliczne, ciekawe podejście
OdpowiedzUsuńŚliczne frywolitkowe prace, różaniec bardzo ciekawy pomysł. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się frywolitki :) Bardzo ładne połączenie z koralikami :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł na różaniec. Ogólnie muszę stwierdzić, że zestawik wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bransoletki! Frywolitka przyjmie każdy kolor :-) pewnie dlatego ją kocham!
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo podobają mi się prace frywolitkowe,te wyszły bardzo pięknie :)
OdpowiedzUsuńtakiego różańca jeszcze nie widziałam, ale pomysł z frywolitką świetny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCudne frywolitki ;)
OdpowiedzUsuńAle piękny komplet :) podziwiam Twój talent dziergania frywolitek. Dla mnie to czarna magia :*
OdpowiedzUsuńCudny! Jestem pełna podziwu.Bardzo mi się podobają frywolitki
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie, że wszystkie pomarańcze obejrzę - nawet po terminie ;). A że komentarze do konkursów wstawiam, gdy znajdę chwilę czasu, to dopiero tu dotarłam.
OdpowiedzUsuńZawsze zachwycają mnie Twoje frywolitki. I tak jest teraz - różaniec jest niesamowicie pomysłowy, bransoletka tchnie taką koronkową subtelnością. Piekne .
Kocham frywolitki choć sama nigdy nie nauczyłam się ich robić obok szydełka- piękna praca :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne prace frywolitkowe
OdpowiedzUsuń