Wczoraj listonosz dostarczył mi niespodziankę. Piękny świecznik i przydasie. Danusiu przydasie się przydadzą a świecznikiem zrobiłaś mi ogromną radość. Jest piękny , wyjątkowo piękny. Moje wnusie też się nim zachwycały. W rzeczywistości są o wiele piękniejsze niż na zdjęciach ale jak mam się pochwalić?!!! Oto zdjęcia:
Zobaczcie, jakie cudowne są te różyczki:
Bransoletki , tym razem nie czerwone:)
Jedna z jasnofioletowymi oczkami
Druga z ciemno- różowymi:)
A dla zainteresowanych krok po kroku, jak powstaje taki kwiatuszek-narcyz:
Dwoma czółenkami. duże kółeczko jednym, małe drugim a między kółeczkami jeden słupek.
Kolejne duże kółeczkoi małe drugim czółenkiem przed zamknięciem .
Szóste duże i małe kółeczko łączymy odpowiednio z pierwszymi.
I tak wygląda po zamknięciu.
od spodu:
A tu rozpisana ilość słupków i pikotek
Teraz jeszcze sesja obu bransoletek:
Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednimi postami. Wszystkie są bardzo miłe. I powiem Wam , że zastanawiam się nad dwukolorowymi kwiatuszkami:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajne te bransoletki :) Kombinacja dwukolorowa też na pewno będzie ładna :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik też ciekawy :)
Twoje frywolitki są piękne, myślę, że w dwóch kolorach też będą ciekawe.Świecznik cudo, już Ci zazdroszczę konstruktywnie oczywiście i coraz bardziej chcę coś takiego zrobić, ale na razie myślę o brązach:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńKaziu, prezent piękny, ładnie pokazałaś z bliska te różyczki.
OdpowiedzUsuńA Twoje frywolitki niezmiennie mnie zachwycają. Za każdym razem myślę, że skoro potrafię na szydełku to może i z czółenkiem dam radę...
Pozdrawiam :-)
Kaziu śiecznik dstałas cudny Danusia rozsyła po całej Polsce. I jeszcze nie widziałm dwóch identycznych . każdy inny i każdy piekny.
OdpowiedzUsuńTwoje bransoletki tez sliczne są a ztych kwiatuszków, czułenek itp kompletnie nic nie kumam, mogłas cos napisac po chińsku i tyle samo bym zrozumiała. No zdecydowanie nie jest to moja bajka.
Pozdrawiam serdecznie
Kaziu co do świecznika to się nie wypowiem ,cała przyjemność po mojej stronie .
OdpowiedzUsuńZa to bransoletki mogę wychwalać do końca świata i jeden dzień dłużej ,są boskie i to obie.Ależ Ty masz do tych frywolitek cierpliwość ,
Buziaki kochana :)
Cudowności pokazujesz brak mi słów:)
OdpowiedzUsuńKaziu bransoletki są cudne- a ze wzoru skorzystam, jak tylko sie odbombkuję:) a i gratuluję prezentu, świeczniki Danusi są śliczne:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńale cudeńka!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to tam są 2 ufoczki na tandemie ;-)
Świecznik piekny. Ale bransoletki... Mgiełka. ... Cudne, po prostu cudne...
OdpowiedzUsuńKaziu najdroższa ty to jesteś szczęściara - ja o takim pięknym świeczniku to nawet pomarzyć nie mogę - a bransoletki są tak cudowne ale ja tylko ecru lub biel uwielbiam - ojojoj - buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńŚwiecznik piękny z tymi ślicznymi różyczkami. Bransoletki wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ależ Wy robicie cudne rzeczy. Wczoraj podziwiałam, dzisiaj podziwiam...
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest nie tylko piękny ale i bardzo pomysłowy. Różyczki i bransoletki - miodzio.
Pozdrawiam serdecznie:)
Super świecznik! A bransoletki cuuuuuudo!
OdpowiedzUsuńSwieczniki Danusi są wyjątkowe! Masz szczęście:)
OdpowiedzUsuńBransoletki cudności, a z kursiku to nic nie rozumiem. Może kiedyś go rozgryzę:) Pozdrawiam.
Kolejne śliczne bransoletki, a świecznik - juta, róże, czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńcudna niespodzianka ;) i świetne bransoletki
OdpowiedzUsuńcudeńka! Jesteście niezwykle utalentowane! Różyczki przy świeczniku- majstersztyk, a frywolitki... mistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Kaziu - świecznik jest prześliczny. Twoje bransoletki też bardzo mi się podobają - delikatne i koronkowe - prawdziwe cudeńka. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń