Witam nowe obserwatorki i wszystkich, którzy tu zaglądają!
Dziś post zimowy. Zima przyszła chociaż wydawało się , ze już w tym roku odpuści nam. Kilka dni temu nawet słyszałam jak jedna pani drugiej pani mówiła: wiesz, u nas jest taki kryzys , że nawet zima uciekła za Ocean:)
A tu niespodzianka, czyli nie jest jeszcze tak źle :)
Przedstawiam dziś parę Bałwanków.
Oto Pani Bałwankowa w całej krasie i historyjka:
-chyba makijaż mi się nie rozmył:)Bo ten kawaler na mnie tak spogląda.Czuję ,że się rumienię:)
Pan Bałwan..ek, oczywiście:
Ale ładna ta panna , a ja zapomniałem zegarka i czym zaszpanuje:) Chyba że na sanki się zgodzi....
Dzień dobry!
Dobry , dobry i nawet mroźny:)
Ja tylko na słówko....
A myślałam....och ale flesze!!!
-Taaaak!!!
-W naszą stronę...uff
- Może wyjdźmy na mały spacer:)
-Bardzo chętnie:)
I żyli długo i szczęśliwie , aż zima popłynęła do morza:) No akurat te może trochę dłużej:)
Dziś Dzień Dziadka , wczoraj był Dzień Babci a tu taka historyjka o młodych bałwankach:)
Miłego świętowania z wnukami lub u babć:)
i wiele serdeczności:)
świetne!! i bałwanki i komentarze :) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSuper odjazdowe !
OdpowiedzUsuńAle cudowne;))Te buźki,te ich minki,no jestem pod wrażeniem;))
OdpowiedzUsuńhaha ale superowe:) gratuluje pomysłu i wykonania:)
OdpowiedzUsuńKapitalna opowiastka, bałwanki śliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj Izo.
OdpowiedzUsuńMilusińskie te Twoje balwanki.
Pozdrawiam serdecznie:))
Jaka miła para na pierwszej randce :-).
OdpowiedzUsuńFantastyczne mają ubranka i kapelusze.
Świetna opowiastka, no i bałwanki cudne, chyba kosztowały sporo pracy?
OdpowiedzUsuńp.s. kogutka na Jatkach ujęłam samego bez towarzyszy, a w tym kadrze, który pokazałam mi się nie zmieścił:) Pozdrawiam serdecznie!
jakie urocze :)
OdpowiedzUsuń