Czerwona różyczka z serduszkiem na pewno będzie miłą niespodzianką dla kochanej i kochającej osoby:)
Mam wiele pomysłów na takie milutkie prezenciki ale ten mam nadzieje , że się spodoba i być może ktoś skorzysta z kursiku krok po kroku.
Do wykonania potrzebujemy następujące materiały:
- igła
- nici: czerwone i zielone
- drucik miękki- mój miał 15cm.
- wstążeczka czerwona- szer. 1 cm. dł -20-30 cm
- wstążeczka zielona -szer. 1 cm. dł- około 30 cm
- wstążeczka zielona - szer 2 cm. dł. 5 cm
- nożyczki
- świeczka
Najpierw ucinamy 2cm wstążeczki zielonej (szer 2 cm)- mamy kwadracik
W środku każdego boku robimy nacięcie około 7 mm.
Każde nacięcie wzmacniamy ostrożnie podgrzewąjąc nad płomieniem świeczki
Następnie zszywamy łącząc boczki jak na zdjęciu
Tu już 4 płatki zszyte.
Teraz drugi etap: robimy różyczkę z czerwonej wstążeczki umocowaną na druciku.
Najpierw rożek wstążeczki zaginamy, wychodzi trójkątny rożek , zszywamy go.
I owijamy tasiemkę wokół drucika kilka razy. Teraz zszywamy różyczkę przy podstawie,
przekręcamy wstążeczkę- by teraz była lewa strona.
Znowu kilka razy owijamy wkoło druciku, pamiętając by zszywać od czasu do czasu przy podstawie.
Przekręcamy wstążeczkę, tym razem mamy prawą stronę tasiemki i zwijamy dalej i przymocowujemy nicią
Robimy jeszcze kilka powtórzeń przekręcania i nawijania wstążeczki
Na koniec można przymarszczyć wstążeczkę. Nie jest to konieczne ale by była większa i bardziej rozwinięta zrobiłam właśnie tak:
Różyczkę dokładnie zszywamy i kończymy czerwona nicią.
Teraz bierzemy wcześniej zrobioną czterolistną koniczynkę(?) . Do niej od strony wewnętrznej ( gdzie były zszycia przyszywamy wąską zieloną tasiemkę, całość koniczynki przymocowujemy do różyczki. Tasiemką o szer 1 cm owijamy drucik do długości 2,5 cm. ( u mnie).
Przymocowujemy szpilką wstążeczkę by się nie rozwijała.
Trzeci etap- listek: wycinamy taka koronę z szerszej wstążeczki ,
Opalamy nad płomieniem by się nie pruły nacięcia i przymarszczamy, by listki się rozłożyły
Doszywamy delikatnie do wstążeczki która owijamy drucik
Drucik pod listkiem owijamy jeszcze ok 2 cm , następnie ok cm niżej zwijamy drucik a końcówkę z podwójnym drucikiem owijamy do końca i ładnie zszywamy koniec łodyżki. Z reszty druciku wystającego wykonujemy serduszko:)
Serduszko owijamy od dołu. Gdy owiniemy całe , koniec wstążeczki przecięłam na pół, przypaliłam nad ogniem by się nie pruło i zrobiłam kokardkę.
Mam nadzieje , ze Wam się spodoba mój pomysł na malutką ale milutką niespodziankę.
KONKURS NA NAJLEPSZY TUTORIAL ZWIĄZANY Z WALENTYNKAMI u Ilonki,
Głosowanie 25-28 stycznia 2014r.
świetny pomysł! Nie lubię co prawda róż - wolę tulipany, ale ta mi się naprawdę podoba:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpomyśle o tulipanach, może uda mi się coś na takie podobieństwo stworzyć???pozdrówka:)
UsuńPodoba mi się, bo to taki niekonwencjonalny upominek, no i od serca, bo wykonany własnoręcznie. Bezcenny w ujęciu sentymentalnym :)
OdpowiedzUsuńPozdrówki!
Ci się Marchewko podoba . Niby malutki ale zajęło mi to trochę czasu , zeby zrobić to co zaplanowałam:)
UsuńBardzo oryginalne! :))
OdpowiedzUsuńWygląda na łatwe do zrobienia :))
OdpowiedzUsuńLidio , łatwe tylko trochę cierpliwości i chęci i gotowe. :)
UsuńPiękny kursik ale mam wrażenie, że ja i tak bym nie umiała :(
OdpowiedzUsuńto tylko takie wrażenie jak się czyta ale jak się zacznie robić wszystko staje się jasne Miko:)
UsuńKazieńko ja myslałam,że to zdjęcie to jakieś z sieci;)))Normalnie super wygląda ta różyczka na tym nieba tle;))
OdpowiedzUsuńWstążka to dla mnie trudny materiał do pracy,ale różyczka nie wygląda na trudną,a do tego to serduszko,no swietnie;))
Dzięki za udział w konkursie;))
papapa;))
Nie wiesz Ilonko jak mnie ucieszył to, co napisałaś, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńsuper tutorial ! :) normalnie cudo
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne dzięki za kursik - różyczka jak żywa:)
OdpowiedzUsuńKaziu prze,przepiękna ta róża i kursik taki bardzo "klarowny"-pewnie skorzystam;-))
OdpowiedzUsuńWspaniała dekoracja i kursik:)Pozdrawiam serdecznie.papa
OdpowiedzUsuńŚwietna róża :) fajny kursik :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kursik, przejrzyście opracowany. Na pierwszy rzut oka myślałam, że róża jest z jakiejś masy plastycznej :-)
OdpowiedzUsuń