sobota, 12 marca 2016

Kury :)

Tak , tym razem już wiosennie . 
Frywolitkowe kury robiłam z zamiarem na wyzwania. Chciałam upiecz dwie pieczenie przy jednym ogniu. Żeby sprostać zadaniom musiałam uzyskać odpowiedni kolorek . 
Tak , tak zielony bo również na wyzwanie u Danusi. 
Zakupiłam farbkę do bawełny i trochę bawię się kolorami . Najpierw farbowałam kolorkiem żółtym i zielonym a również mieszanka  żółto -zielone nici.
Żółty a właściwie cytrynowy bo myślałam że zdążę na kolorek cytrynowy - lutowy. Nie zdążyłam. 
Ale zielony podoba mi się jaki właśnie uzyskałam ale na zdjęciach wygląda zupełnie inaczej. 

Uwierzcie!!!

Może przy dziennym świetle byłoby jak w realu. 
Trudno pokażę tak jak zrobiłam. Jak w najbiższych dniach pogoda będzie sprzyjajaca zrobię jeszcze fotkę i dołączę. Ale kiedy to będzie?, póki co u mnie pada.....
Bardzo podobają mi się te kurki zółto-zielone w ciapki ale tu wyraźnie widać że są niefotogeniczne :)
Zobaczcie :





 Bez lampy ale też kolorek nie taki :)
To wszystko na dwa wyzwania. Pierwsze , jak już wspomniałam to kolorystyczne wyzwanie- szczypiorkowy marzec u Danusi.
Drugie wyzwanie to zadanie frywolitkowe- zadanie 24 : Wielkanoc. u Justyny tym razem.
   Mam nadzieję że żabki połkną :)
Ach o kolorku jeszcze. Szczypiorek lubie jeść , szczególnie wiosną  ale z jajkami czy z serkiem to nawet cały rok. W ogóle lubie cebulę. Lubię do sledzika nawet całą szalotkę. 
W ubiorze tak sobie , ewentualnie niewiele. Ściany mogą być ale uwielbiam zielone listki wczesowiosenne :)

41 komentarzy:

  1. Cudowne kurki, piękne są i idealnie wysupłane. Co roku obiecuję sobie, że chociaż jedną zrobię, ale raczej to nie w tym. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiu fiu jakie kurki ,normalnie zaniemówiłam z zachwytu :)
    Urocze i bajecznie kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o! jedna kurka juz zniosła jajeczko!
    I będzie "sadzane" ;-)

    Bardzo sympatyczne, no i frywolitkowe!!!!
    :-D

    Fakt, że wieczorne zdjęcia przy zwykłych wszechobecnych dzisiaj żarówkach enerooszczędnych nie wychodzą dobrze,
    Najlepeij kupić żarówki które mają oznaczenie 5000 lm , lub więcej, można dostać czasami w marketach
    albo zwykłe stare żarówki za 2 takie po 200Watów, tez dadzą radę, polecam Kaziu, sama korzystam z takich specjalnych fotograficznych po 5000lm, różnica jest kolosalna, pięknie doświetlają.

    powymądrzałam się to idę jeszcze raz na kurki popatrzeć i jajka pozbierać ;-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurki są świetne! A problem ze zdjęciami też mam, mimo faktu posiadania tych cudownych żarówek 5000 lumenów :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe kurki. Sama bym miała ochotę zrobić, a;le czas nijak nie chce się rozciągnąć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super kureczki, Ta zielona podoba mi się najbardziej. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kaziu ja oczami wyobraźni widzę tam kolorek zielony i to soczysty jak szczypiorek. No niestety aura jest wybitnie niesprzyjająca do zdjęć.
    Ale zauroczyły mnie te frywolitkowe kurki, nigdzie takich nie widziałam .
    Są przepiękne
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze takich kureczek to ja nie widziałam i przyznać muszę, że jestem w niebowzieta!!!Jesteś rewelacyjna Kochana ! Frywolitkę masz w malym paluszku i prawdziwe cuda tworzysz :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Boskie kurczaki, ale aparat widzę nie chciał współpracować :) a nic nie szkodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wonderful chickens I have been wanting to make those but do not understand the pattern love what you done with them and the colors too!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kaziu nie będę sie wyłamywać i też napiszę, że kurki są śliczne:)
    na razie mam problem z wysupłaniem drugich gatków, ale w przyszłym roku może się rzucę na kurkę:D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. ale pięknie namotałaś ..śliczne frywolitkowe ubranka

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne kurki. Nie przejmuj się zdjęciami mi też wychodzą nie tak. Też chętnie bym takie zrobiła, może w przyszłym roku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. jak ja lubię frywolitki...i ja się ich za nic nauczyć nie umiem...piękne kurczaczki

    OdpowiedzUsuń
  15. Kaziu, prześliczne kurki. Jestem pełna podziwu. Ciągle zaskakujesz pomysłami.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne wesołe kurki :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne są te kurki. Od razu się tak wiosennie zrobiło. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie ładne kurki! Misterna praca, jak zwykle u Ciebie:) Sliczne i takie delikatne:) Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kazieńko kurki wyszły cudnie,z reguły widuję szydełkowe,ale te są jeszcze piękniejsze.Ja tam szczypiorek też dostrzegam ,nawet spore ilości.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne frywolitkowe kurki :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kaziu kochana - dopiero mogę spokojnie no może prawie ale nieważne to jest napisać kilka słów - kurki podziwiałam już - są przeurocze i cudowne - nic nie będę pisać więcej aż mi głupio a ty czekasz i czekasz aż się kochana doczekasz - proszę tylko o wyrozumiałość - w liście dostaniesz mój nr. telefonu również do mnie - tak ot dla samych sms-sów ale czas znów się przedłużył o cały prawie miesiąc - ja nie wiem kiedy dotrę na tę pocztę ale dotrę - buziaczki ślę wielkie Marii

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne kurki podziwiam te Twoje frywolitki i ciekawa jestem co jeszcze wysupłasz, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale śliczności :) takich wdzianek na jajcorki jeszcze nie widziałam :*

    OdpowiedzUsuń
  24. cudeńka! frywolitkowych kurek nie widziałam, ale cudne są :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super kurki kolorowe wesołe takie wiosenne ;) gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajne kurki. Dla mnie nie do ogarnięcia takie frywolitkowe kurki, jak widać Ty jesteś ekspertem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne kurki , bardzo mi się podobają ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Kurki są zachwycające - delikatne, koronkowe i kolorki mają przesympatyczne, nawet jeśli nie do końca widzę wierne ich odwzorowanie. I te ich grzebyszki - super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. jakie piękne i urocze kurki frywolitkowe! zazdrościć takiej dekoracji!

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne kurki w wiosennych kolorkach:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakie piękne kurki :D Zazdroszczę takiego stadka ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Frywolitkowe kury-toż to rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem zauroczona Twoimi kurkami :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wspaniałe kurki. Podziwiam i zazdroszczę frywolitkowych umiejętności.

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)