poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Haft wstązeczkowy- w moim ogródku

Witajcie Kochani. 
Dziękuję że zagladacie i za komentarze pod ostatnimi postami. Nie ma sie czym chwalić. 
Haft wstążeczkowy mnie zawsze zachwycał a różyczki Marii są boskie.
Marii  zaprosiła mnie na FB do :Miłośnicy Haftu Wstażeczkowego
i  kursiki , które mi pomagają u 
Bożeny   i na FB:  Haft Wstążeczkowy.
I tak sie zaczęło.  Miałam jakies igły nawet do haftu wstążeczkowego , wstazeczki satynowe z których robie różyczki do moich koszyczków: tu i tu. I znalazłam jeszcze kawałek płótna.
Oczywiście to miało być tylko na próbę. Takie ćwiczenia ze wstążeczkami. 

Tulipanów i irysów jeszcze nie robiłam. Do tulipanków nie mam wypełniacza .
Ale bez jest w trakcie.

Prosze się nie śmiać , obrazek jest jeszcze nie oprawiony i pamiętajcie, że to moje pierwsze kroczki , to nawet nie można nazwać raczkowaniem:)
Już nie przeciagam, prosze bardzo:)
I coraz bliżej:



Jeszcze bliżej:





I bez jeszcze w kawałkach: Ale to juz na drugo obrazek.

 Nie wiem czy czegoś tam nie dołożyć . Nie chciałabym tego ogródeczka właściwie rabatki bardzo zaśmiecać. Robiłam bez planu, bez rozrysowania , tak na gorąco. 

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia:)

15 komentarzy:

  1. Przepiekne ozdoby. Talent I ogromne zdolnosci manualne.

    Amilunaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaziu kochana już chwaliłąm na FB ale tutaj dopiero widzę ilety pracy włożyłaś - naprawdę aż się boję teraz jak zobaczysz moje różyczki w realu - bo tobie cudnie wyszły - buziaki ogromne śle - Marii

    OdpowiedzUsuń
  3. No prosze ledwo wróciłas a tu taka niespodizanka, Jak już pisałam na FB Dla mnie debiut przepiękny . Wyszło cudnie mim że jak piszesz bez plan taki ot trening. To ja tam nic nie mówie ale jak bedzie z planem to. powstanie coś mistrzowskiego . Jak widze też Cię chyba te wstążeczki pochłonęły i załapałaś bakcyla jak my Wszystkie. Czekam na ten bzowy obrazek bo zapowiada sie ślicznie .
    Pozdawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaziu ja nie będę się wcale śmiała bo mnie ten haft też sie ogromnie podoba, ale więcej srok w tym roku już nie będę łapać, czasu zupełnie brak
    Pięknie Ci wyszły wszystkie kwiatuszki, a bez podobał mi się ogromnie na jednym z blogów i jestem nim zauroczona totalnie:)
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super Kaziu ,że Ciebie też wzięło na te wstążeczki .ŚLicznie wyhaftowałaś te kwiatuszki,debiut udany jak nie wiem co .
    Jednym słowem trzymajmy za siebie kciuki,aby te nasze nauki były owocne .
    Buziole kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szalejecie dziewczyny z tym haftem;) Aż się nie chce wierzyć że to Twoje pierwsze kroczki. Pięknie wyszło!
    Pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podoba mi się taki haft, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Och cudny! Zawsze chciałam haftować wstążeczką, może i ja kiedyś spróbuję! Jeszcze raz napiszę, że cudny wyszedł ogródeczek!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie się Twój wstążeczkowy haft bardzo podoba. Sama nigdy nie próbowałam, więc tak bezstronnie patrzę i bardzo mi się podoba. Czekam więc na kolejny i na bez, znaczy lilak.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne !!! Ja z haftem wstążeczkowym jestem na etapie ciągłego zachwytu !!! Nie wiem kiedy zacznę też tą magię ze wstążeczkami, ale nie mogę się tego doczekać . Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie Ci wyszedł ten obrazek!

    OdpowiedzUsuń
  12. no cudnie!!! bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też pisałam, że kwiatki przecudnej urody, ale jakoś nie widzę swojego komentarza? Zostawiam więc jeszcze raz słowa uznania i szczerego zachwytu!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo Tereso komentarz pisałas na fb. dziekuję
      Dziekuję wszystkim komentujacym:)

      Usuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)