wtorek, 7 kwietnia 2015

Ceramika- Anioł

Anioł , zaraz po zrobieniu. Musi sie dobrze wysuszć.
Buźka nie najładniejsza . Nie wiem jak to jest coś z gliny niezbyt ładne buzie mi wychodzą. Lepiej wygladaja moje twarze narysowane ołówkiem:)))

A tu już wypalony .

Serduszkowe skrzydła i bukiecik z różyczek. nie widać? :)))


Dziękuje za wszytkie komentarze pod poprzednimi postami i pozdrawiam serdecznie:)

17 komentarzy:

  1. Witaj Kaziu!
    Tak się cieszę, że już Jesteś!
    Lubię ceramikę. Twój anioł wyszedł świetnie.
    Podoba mi się.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Juz byłam przerażona że on taki czarny zostanie a tu proszę jaka pozytywna przemiana. PO wypaleniu wygląda bardzo przyjaźnie i nawet ta buźka nabrała miłego wyrazu.
    POzdrawiam serdcznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba trudno z gliny buźkę wyrzeźbić, a u Twojego anioła wygląda nie najgorzej przecież :) Ale trening czyni mistrza :))
    A o sanatorium napiszesz coś? Jak było, co jedliście ;) jakich poznaliście ludzi i takie tam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kaziu ceramika to nie jest łatwa sprawa,a twarze to juz chyba wyższa szkoła jazdy.
    Uczysz się i jestem pewna,że Twoje aniołki wkrótce będą miały anielskie buzie;)
    Mnie się aniołek podoba i ten jego nosek,jest uroczy;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny:) Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kaziu, szalejesz! Następna ciekawa ceramika.Aniłek przepiękny. Bardzo podoba mi się sukienka z drapowanym dołem. Różyczki wyszły ślicznie. Dla mnie buzia też w porządku, bo kto powiedział, że anioł musi mieć twarz pięknej laleczki. Dla mnie bomba!!! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie tam się podoba i podziwiam Cię, że próbujesz nowych technik:) pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny anioł, a wypalona buźka jakaś taka ładniejsza. Piękny jest :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale cudny anioł:) nad buźka popracujesz i następny będzie miał tez piękne lico:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Praca czyni mistrza, a mistrz nie zawsze jest zadowolony ze swojej pracy:) Kaziu, Ty tak masz:) Anioł piekny. Jak ja Ci zazdroszczę tej ceramiki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twarze to bardzo trudny element. Nawet jeśli uznajesz, że buzia mogła być lepsza, to popatrz na całość - jaka figura, róże... Uczysz się i tego można Ci pozazdrościć :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny anioł. Ceramika trudna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kaziu tak rzadko jestem ostatnio na blogu, ze przegapiłam Twój ostatni post- wybacz:)
    Anioł piękny i dla takiego laika jak ja jest idealny.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana Kaziu - w glinie twoje prace wyglądają równie cudownie jak we frywo;itce - zdolna jesteś bardzo aż zazdroszczę tak po babsku - buzikai ślę Marii - aaa- nie wiem może nie zauważyłaś jesteś kochana w mojej grupie na FB - miłośnicy haftu wstąeczkowego - zapraszam cię serdecznie do podziwiania pięknych prac jakie dziewczyny pokazują

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)