Serdecznie witam moje nowe obserwatorki !!!
Ten post to ciąg dalszy wspólnej pracy czółenkowej:) Nie wiem , czy ktokolwiek zaczął , czy zrobił kołnierzyk, ja zrobiłam w tym czasie z tym wzorem 3 kołnierzyki.
Pierwszy robiłam Ariadną - Muza 20, następnie Ariadną - Muza 10 a trzeci, którego początek pokazałam w tamtym poście - zrobiłam atłaskiem:
Dwa te pierwsze już u ludzi a ten trzeci , z najcieńszych nici- dla Wiki:)
Na tym zdjęciu zbliżenie , z lewej A.. 10 z prawej A..20
Kilka ujęć:
A tu ten z atłasku dla mojej wnusi:)
Dziś nic nowego wiec krótko i zwięźle:)
Bardzo się cieszę i dziękuje , że zaglądacie i komentujecie.
Izo jak zwykle pięknie, świetna z Ciebie babcia że o wnusi pamięta, choć po prawdzie na babkę nie za bardzo mi pasujesz, za dużo wigoru i młodości w Tobie, no ale jak jesteś babcią to faktów nie zmienię :)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię frywolitkowa Izko :)
Ale cudeńko. Szkoda, że nie jestem Twoją wnuczką :)
OdpowiedzUsuńPracowita pszczółka z Ciebie. Piękne kołnierzyki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale śliczne kołnierzyki:) bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńJejku jak Ty to kochana robisz ,że to jest takie piękne i misterne .Ja jestem ciemna masa z frywolitek jak tabaka w rogu ,ale mam to gdzieś ,bo mogę podziwiać i cieszyć oczka Twoimi dziełami a sama nie muszę robić więc napawam się widokami u Ciebie.
OdpowiedzUsuńBuziaki zostawiam i pozdrawiam :)
Cudowna,misterna robota;)Kiedyś na pewno nauczę się frywolitki,bo jak oglądam Twoje prace,to mnie zazdrość okrutna bierze;)
OdpowiedzUsuńSupłaj dalej Kazieńko ,bo aż miło popatrzeć;)
Cmok;)
Misterna robota, przepiękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Przepiękne! Napatrzeć się nie mogę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco :)
Czy to są kołnieżyki?
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Myslę, że kiedyś się za niego zawezmę :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są ;)
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Zazdroszczę takiej babci :-).
OdpowiedzUsuńniezłe są! zazdroszczę talentu! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace:) Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam październikowo:))))
OdpowiedzUsuńWitaj Izo!
OdpowiedzUsuńTo co robisz to prawdziwe cudeńka. Jestem nimi zachwycona i oczarowana...Próbowałam frywolitek, dla mnie to czarna magia.
Serdecznie pozdrawiam:)
kołnierzyki są obłędne
OdpowiedzUsuńZdolniacha)
Oczy ze zdumienia wycieram, bo to jest piękne, pracochłonne i na prawdę pięknie wykonane. Nie znam się, ale podoba mi się bardzo. Patrząc z mojego pkt widzenia. Kiedyś widziałam filmik jak to się tworzy i na prawdę podziwiam Cię za cierpliwość :) Buziaki xx
OdpowiedzUsuńWidzę, że się ruszyło na blogu, cieszy mnie to bardzo :)