poniedziałek, 8 lipca 2013

Wiklina

Raczkowanie z wikliną:)

Tak , tak...może nie powinnam wstawiać tego posta . I chociaż widzę niedoskonałości, dla mnie to wielki wyczyn i jest piękne. Na pewno przydatne.  Od początku KUFEREK ten miał przeznaczenie- na nici i robótki frywolitkowe. Dużo mu brakuje by przypominał dzieło z którego odgapiałam ;) Korzystałam z blogu Ilonki - http://papierowecudawianki.blogspot.ie/2013/06/kurs-na-kuferek-z-papierowej.html

                     
 

 
Moje pierwsze poczynania z wikliną, małe koszyczki na drobiazgi. Wiki była zachwycona , spodobały jej się i zaraz przeznaczyła na swoje drobiazgi.

 
A  teraz jeszcze  zdjęcia pierwszego dużego dzieła- kuferka.
 





 
Muszę przyznać, ze z przyjemnością mi się plotło. Jeszcze spróbuję pomalować lub polakierować go ale mam nadzieję , że następna praca będzie ładniejsza. ... Obiecuję:)
 

10 komentarzy:

  1. Kochana moja jesteś wielka!!Aż trudno uwierzyć,że to Twoje pierwsze kroki;))
    Równiutki splot,no po prostu super;)))
    Ja bym tylko z tymi brzegami coś zrobiła,albo coś przyklej,albo pomaluj;)
    Małe koszyczki tez urocze;)
    Uściski;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilonko, dzięki. Cieszą mnie Twoje słowa;) Te brzegi niestety wyszły mi fatalnie , robótka przesuwała mi się w prawo i z jednego brzegu wyszły za krótkie końcówki więc nakleiłam paski papieru do ekspresu. Na zdjęciach wygląda to fatalnie. Ale w rzeczywistości o wiele lepiej, coś jeszcze poprawie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze Ci idzie to raczkowanie, a trening czyni mistrza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW!(troszkę mnie nie było - gościłam na Śląsku) a tu takie dzieła powstają. Super-pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję serdecznie za wszystkie milunie komentarze, pozdrawiam serdecznie.papa

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za komentarze , bo wtedy ma sens robić to co się robi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja plotę od kilku miesięcy a nie odważyłam się na coś tak trudnego. Podziwiam odwagę i talent. Teraz będzie już tylko lepiej, zobaczysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) faktycznie jest coraz lepiej ale upadków jeszcze wiele...

      Usuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)