Ale jak mam widzieć jak faktycznie czarno. :)))
Świetna zabawa u Danusi a przy okazji powstają nowe prace z których pewnie połowa albo i więcej nie powstałaby.
Powiem szczerze, że jak zobaczyłam kolor na sierpień właśnie czarny pomyślałam , że nic z tego mi nie wyjdzie:) Ale... to trwało chwilę i już pomysł powstał - bransoletka.
Miałam już zaczętą czarną robótkę której nie chciałam pokazywać na blogu bo... Bo przecież stringów nie będę pokazywała. Od czasu do czasu robię majteczki, biustonosze, stringi z cienkiej bawełny. Przy okazji takiej zabawy niech będzie i pokażę, a co?
Miałam już zaczętą czarną robótkę której nie chciałam pokazywać na blogu bo... Bo przecież stringów nie będę pokazywała. Od czasu do czasu robię majteczki, biustonosze, stringi z cienkiej bawełny. Przy okazji takiej zabawy niech będzie i pokażę, a co?
Te zrobione na drutach i wykończone ściągaczem- to znaczy dodałam cieniutką gumeczkę w trakcie wykańczania. Wygląda w rzeczywistości fajnie i dobrze się układa. Zdjęcia nie oddają tego nawet w 50%.
Wyobraźcie sobie, że jeszcze nie skończyłam tych dwóch robótek jak zadzwoniła do mnie koleżanka i poprosiła o kołnierzyk frywolitkowy i zgadnijcie w jakim kolorze???... Tak , tak zgadłyście... właśnie w czarnym.
Kołnierzyk zrobiłam korzystając z wzorku Renulki chociaż co nieco zmieniłam do potrzeb tej robótki.
W pierwszej wersji i z bransoletką:
Efekt po skończeniu i gotowa leci do Oli:)
Tu zdjęcie na czarnej bluzce , czerń nie wygląda czarno:)))
W pierwszej wersji i z bransoletką:
Efekt po skończeniu i gotowa leci do Oli:)
Tu zdjęcie na czarnej bluzce , czerń nie wygląda czarno:)))
Pewnie jeszcze coś czarnego zrobię bo nici kupiłam i muszę je wyrobić:)))
A banerek od Danusi wzięłam z tukanem bo jaki miałam wziąć? Prace wszystkie dokładnie czarne ale koraliki żółte w bransoletce:))))
Planowałam wstawić tu jeszcze moje rysunki ołówkowe ale zdecydowałam osobny post z moimi wypocinami - TU.
Jeszcze o kolorze czarnym kilka słów bo takie wymogi w zabawie z kolorkami.
W mojej młodości bardzo lubiłam chodzić na czarno. Trudno było o czarne rajstopy ( takie były czasy) więc bawiłam się w farbowanie. Oczywiście nie było wtedy wielkiego wyboru w sklepach więc sama robiłam jakieś urozmaicenia. Do rajstop, pończoch, podkolanówek czy skarpetek cienkich doklejałam z kawałków aksamitki malutkie kwiatuszki , kokardki czy świecidełka przeważnie nad piętą lub kostką:))) A materiały trzeba było wystać w kolejce i na jakie się trafiło , takie się brało, teraz można się z tego śmiać:))))
Do tej pory mam jeszcze komplet, który uszyłam z czarnej tkaniny bukle( nie wiem jak się to dokładnie nazywa). Nie noszę go ale nie zajmuje wiele miejsca, ładnie uszyte więc leży:))))
Później trochę mi się odmieniło.
W czarnym wyglądam smutno i staram się nie przesadzać w tym kolorze.
Ale jak czegoś szukam w sklepach ciuchowych niestety czarne mi się podobają bardzo :)
W czarnym najładniej jest kobietom o zimowym typie urody, szczególnie z czerwonymi dodatkami:) Ale rozpisałam się !!!!
Planowałam wstawić tu jeszcze moje rysunki ołówkowe ale zdecydowałam osobny post z moimi wypocinami - TU.
Jeszcze o kolorze czarnym kilka słów bo takie wymogi w zabawie z kolorkami.
W mojej młodości bardzo lubiłam chodzić na czarno. Trudno było o czarne rajstopy ( takie były czasy) więc bawiłam się w farbowanie. Oczywiście nie było wtedy wielkiego wyboru w sklepach więc sama robiłam jakieś urozmaicenia. Do rajstop, pończoch, podkolanówek czy skarpetek cienkich doklejałam z kawałków aksamitki malutkie kwiatuszki , kokardki czy świecidełka przeważnie nad piętą lub kostką:))) A materiały trzeba było wystać w kolejce i na jakie się trafiło , takie się brało, teraz można się z tego śmiać:))))
Do tej pory mam jeszcze komplet, który uszyłam z czarnej tkaniny bukle( nie wiem jak się to dokładnie nazywa). Nie noszę go ale nie zajmuje wiele miejsca, ładnie uszyte więc leży:))))
Później trochę mi się odmieniło.
W czarnym wyglądam smutno i staram się nie przesadzać w tym kolorze.
Ale jak czegoś szukam w sklepach ciuchowych niestety czarne mi się podobają bardzo :)
W czarnym najładniej jest kobietom o zimowym typie urody, szczególnie z czerwonymi dodatkami:) Ale rozpisałam się !!!!
Dziękuję serdecznie za komentarze. Dziękuję że jesteście i zaglądacie:) Bardzo mnie ucieszyło to, ze moje rysunki Wam się spodobały i chętnie rysuje dalej a czasem jakaś akwarelka powstaje:)
Czytam na niektórych blogach że macie problem ze spamami. Ostatnio u mnie też komentarzy anonimowych masa, wczoraj chyba około 50 albo i więcej. Pozostało chyba tylko do śmieci bo nawet jak zgłaszam spam to bez efektu:)
Pozdrawiam i życzę słoneczka :)
Czytam na niektórych blogach że macie problem ze spamami. Ostatnio u mnie też komentarzy anonimowych masa, wczoraj chyba około 50 albo i więcej. Pozostało chyba tylko do śmieci bo nawet jak zgłaszam spam to bez efektu:)
Pozdrawiam i życzę słoneczka :)
świetna bransoletka, a koronkowy frywolitkowy kołnierzyk wspaniały :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzarno sie u Ciebie zrobiła ale za to jak pięknie! Świetna bransoletka a kołnierzyk piękny:) Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe czarnulki, strinów nie lubię ale wyglądają super, bransoletka przefajna choć ja wybrałabym chyba białe koraliki lub czerwone ale to rzecz gustu :) piękny frywolitkowy kołnierzyk. Też miałam pełno spamu z anonimów więc zlikwidowałam możliwość pisania komentarzy przez niezarejestrowanych i spokój. Ściskam :)
OdpowiedzUsuńKaziu kochana ja czarny bardzo lubię i noszę dość często, ale stringów jeszcze nie robiłam:))
OdpowiedzUsuńBransoletka i kołnierzyk śliczne!! i same rysunki mogłaś zgłosić u Danusi - przecież jak zebra czarno- białe były:)
Miłej niedzieli, buziaki:)
kochana bo majtki trzeba było prezentować na modelce ...heheh
OdpowiedzUsuńkołnierzyk jest piękny ...no wszystkie prace są piękne
Ja uwielbiam czerń. l dlatego ten post baaardzo mi się podoba. Cuda, cudeńka, a bielizna- niesamowita, chociaż nie mogę sobie wyobrazić jej noszenia to i tak zachwyca swoją urodą.
OdpowiedzUsuńA spam to faktycznie jakiś nalot dywanowy na blogi, katastrofa po prostu.
piękny kołnierzyk i cała reszta ale stringi wymiatają! :-D
OdpowiedzUsuńchoć na plażę to sie chyba raczej nie nadają? chociaż... czemu nie... :-)
Al dużo cudnych czarnych rzeczy zrobiłaś, kołnierzyk frywolitkowy jest super :)
OdpowiedzUsuńwow Kaziu ale produkcja -wszystko sliczne ja rowniez mam zamiar sie zabawic u Danutki nawet to dokladnie okreslilam sie u niej no i teraz nie wiem co to ma byc - ech - buzikai sle Marii
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś oglądałam dziergane stroje kąpielowe, ale mojego rozmiaru niestety nie było.
Co do spamu - mam włączone moderowanie komentarzy i zauważyłam, że spam od anonimowych użytkowników już sam wpada do odpowiedniej przegródki i na blogu w ogóle się nie wyświetla.
Kazieńko majtasy superaśne i wiadomo,że zdjęcia nie oddadzą ich uroku,no chyba,że byłyby na modelce;))
OdpowiedzUsuńFrywolitki ...no sama wiesz jak je kocham,więc powtarzać się nie bedę;)
Co do spamu,to najlepsze jest włączenie moderacji(nawet nie wiem czy Ty masz;)
Ja mam moderację i cały syf nie wchodzi mi na bloga.
Kiedys miałam tak zawalone posty,że musiałam je usunąć.
Trzymaj się cieplutko;)
Bransoleta wspaniała, ale kołnierzyk to po prostu cudowne cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kołnierzyk i bransoletka piękne. Stringi super! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpo prostu cuda, bransoletka i kołnierzyk super, no i jeszcze seksowne majteczki :)
OdpowiedzUsuńWow ! I jeszcze raz Wow ! Jestem pod wrazeniem ! Rajciu , nie wyobrazam sobie robic frywolitek . U Ciebie wszystko wyglda tak rowno i czysto , pieknie ! Bardzo podobaja mi sie Twoje pomysl :)
OdpowiedzUsuńNo ja tego czarno nie widzę, bo bransoletka jest zarąbista!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kołnierzyk. Takie stringi musza super wygladac .Powodzenia w zabawie
OdpowiedzUsuńwow! ale się naprodukowałaś :) wszystko jak zwykle piękne, jeszcze ten kolor:) rewelacja:)
OdpowiedzUsuńkołnierzyk - prześliczny, a bransoleta bardzo oryginalna! Czekam na więcej w kolorze czarnym, z pozdrowieniami, El
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne. jest ich tyle, że nawet nie wiem o czym najpierw mam pisać. No to od początku: bransoletka piękna, też bym chciała taką zrobić, jest zapisana w folderze "muszę taką mieć". Stringi - to rewelacja. Dlaczego by ich nie pokazywać?! Pokazywać i to koniecznie :-) Kołnierzyki są śliczne. Czarne na pewno pięknie się prezentują. Czyli słowem, wszystko bardzo, ale to bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Witaj Artystko-kolorystko :) Piękne czarności, i te tukanowe i te czarne jak smoła :) Frywolitki pozostaja po za moja jurysdykcją, więc podziwiam je u innych :)
OdpowiedzUsuńCo do spamu, ja sobie ustawiłam na blogerze, że komentować mogą tylko osoby zalogowane i ze spamem mam spokój :)
Pozdrawiam :)
Ale piękne cudeńka :) Zwłaszcza kołnierzyk bardzo mi się podoba, jest idealny :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne frywolitki :) Bardzo lubię wszelkie "twory" frywolitkowe :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne frywolitki, sama nie umiem, wiec tym bardziej podziwiam :) A stringi... też mam takie :)
OdpowiedzUsuńNo piękne prace:)) Też mam takie majteczki zrobione przez mamę w kolorze różowym...he:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo prawda już przy majteczkach świetnie wywiązałaś się z zadania sierpniowego, to jednak pozwól że przez chwilę jeszcze się pozachwycam frywolitkowym kołnierzykiem. Dla mnie to po prostu mistrzostwo świata. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo teraz poprosimy twoją sweet focie ze stringami:).....czekam:) ...piękne prace...
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są świetne. Bransoletka super, kołnierzyk śliczny ale majteczki - pierwsza klasa! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSame śliczności !!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wszystkie razem i kazda z osobna sa piekne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kaziulko moja kochana same cudowności znów natworzyłaś.Piękne majteczki,bransoletka to wyższa szkoła jazdy ,spisałaś się na medal kochana i już zacieram łapki na to co znów wymodzisz we wrześniu.bo chyba się bawisz dalej z nami ?
OdpowiedzUsuńBuziaki moja artystko kochana:)
Piękne rzeczy zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńTo chyba normalne, że w młodości wielu lubuje się w czarnym, chociaż nie powinno się przesadzać z tym kolorem. Ja też lubiłam czarne ciuchy, teraz omijam wieszaki z nim, mam kategoryczny zakaz ;) kupowania czegokolwiek w tym kolorze.
Poza tym jest mało energetyczny.
pięknie przerobiłaś kołnierzyk, bardzo mi się podoba! ogromnie się cieszę, że mój wzór się przydał ;-) kolor czarny bardzo lubię i jak wiesz też stosuję w tradycyjnych frywolitkach ;-)
OdpowiedzUsuńKołnierzyk cudowny,bardzo mi się podoba.Wpadła mi w oko również bansoletka.Pozdrawiam :
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Bransoletka - super. Majteczki również fajne. Widziałam kiedyś jakąś babeczkę w bardzo podobnych i fajnie w nich wyglądała. A kołnierzyk - pierwsza klasa. Jest się czym zachwycać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
WOW!!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Stringi są SUPER!!!!
Inne prace też są świetne.
Pozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam takie pracę, sama bym się za to nie zabrała bo chyba nie mam na tyle cierpliwości ale lubię patrzeć i podziwiać takie cuda jak u Ciebie!
OdpowiedzUsuńByło co robić, ale efekty tez są:)Dziękuję za zapisanie się na moje rozdanie i życzę powodzonka w losowaniu:)pa
OdpowiedzUsuńOj takie majtusie to mojemu mężowi na pewno by się spodobały :) super kochana,masz zgrabne rączki!
OdpowiedzUsuńKołnierzyki są niesamowite a ta bielizna śliczna
OdpowiedzUsuńO jaaa, włożyłaś ogrom pracy w sierpniowe wyzwanie, ale się opłacało, efekt wart zachodu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie, no teraz to zakasowałaś chyba na maxa. Takie cudne majtaski! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńświetne prace
OdpowiedzUsuńfantastyczne prace na "tukana"
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe wytwory cudne,ale te majteczki mnie rozbroiły ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace,pozdrawiam serdecznie.
Kołnierzyk przecudny. Frywolitki to coś, co nie przestanie mnie zachwycać. Stringi, coż, super. Przewiewne ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace bardzo mi się podobają.
Kaziu ten kołnierzyk frywolitkowy wymiata jest prześliczny !!! A zdjęcia czarnego to jest prawie niemożliwe żeby wyszły naturalnie zawsze coś nie tak albo tło albo światło..
OdpowiedzUsuńKołnierzyk jest cudny. Frywolitka to dla mnie niezbadana jeszcze tajemnica.
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńA stringi jeszcze lepsze ha haa :) Super :)
No i oczywiście kołnierzyk rewelka :)
Pozdrawiam serdecznie :)***
Piękne, piękne, piękne! Najbardziej zachwycam się kołnierzykiem. Czy frywolitka zawsze w każdej postaci i kolorze wywołuje efekt WOW?
OdpowiedzUsuńnaprawde super......pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFrywolitki to dla mnie czarna magia:) tym bardziej podziwiam i gratuluje talentu! Piękne!!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń