Te komplet serwetek podobał mi się bardzo wiec zaczęłam robić właśnie z myślą , że będzie stroił stolik przy , którym chętnie pijemy kawę.
W czasie "supełkowania" czółenkami przybywało mi mniejszych serwetek ale również czas umykał. Nie wiadomo kiedy maj dobiegał końca. Po drodze święta; Dzień Matki, później Boże Ciało . Właśnie ....Julia i Wiki na Boże Ciało przygotowywały się sypania kwiatów, trzeba było zrobić dziewczynkom wianuszki by ozdobiły małe główki więc odłożyłam serwetkę , zabrałam się do wianuszków. W kolejnym poście pokażę wianki .
Boże Ciało w tym roku było 30 maja a 1 czerwca Dzień Dziecka.
Dobrze , ze 1 komplecik też frywolitkowy miałam , a ten już kończyłam. Akurat zdążyłam na Dzień Dziecka :)
Wydaje mi się ,że dzieci się ucieszyły z prezentów. Dla siebie zrobię innym razem, myślę, że jeszcze inny ale kto wie czy nie skorzystam z wzorów Renulki ,na Jej blogu. http://renulek.blogspot.com/ - serwetka ciocina.
Materiał : biała Ariadna 30.
I komplet w całości:
Śliczne kompleciki robisz ,ja zawsze podziwiam szydełkowe prace bo sama nie robię ,więc u innych podglądam :)Pozdrowionka zostawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz:)) Cieszę się Danusiu, ze Ci się podobają. Te akurat są nie szydełkowe lecz robione koronką frywolitkowa- czółenkami. Lubię robić szydełkiem ale ostatnio uzależniłam się od frywolitki chociaż jest bardziej czasochłonna. Pozdrawiam
UsuńCudowne po prostu! Frywolitka jest sztuką, którą podziwiam i marzę, aby ją kiedyś opanować;-) Póki co mam czółenko, igłę do frywolitek, etc i ...jeden koślawy kwiatek udało mi się zrobić;-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZrobiłam kursik dla osób, które chcą się nauczyć tej sztuki od podstaw. Myślę, ze zrozumiały!. Może skorzystasz?
Usuń