środa, 26 marca 2014

Jajeczka ubrane w koronkę frywolitkę

Dziś kolorowo, frywolitkowo, jajecznie i świątecznie:)
Najpierw w grupie a później sesja zdjęciowa pojedynczo. 
Lubię ubranka z frywolitki chyba bardziej od cekinowych , wstążeczkowych i innych. A jajka malowane ręcznie lub w naturalnych barwnikach , woskiem , cebulą, skrobane wzorki....
 Już przechodzę do zdjęć, ciekawa jestem jak podobają się Wam takie ozdoby. 
























Dziękuję , że mnie odwiedzacie a szczególne serdeczne dzięki za wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie.

wtorek, 25 marca 2014

Wielkanocne ozdoby :)


Witam serdecznie !!!!
Tym razem trochę Wielkanocnych.... Już jakiś czas nie wstawiałam  nowych postów ale coś tam robię . Oprócz serwetek frywolitkowych, ubranek na jajka też z koronki frywolitkowej również takie jak pokażę w tym poście. 

Baranków na drutach zrobiłam kilka ale nie zdążyłam sfotografować już właścicielki : Wiki i Julia zabrały:))) Owieczek też było więcej. Kurki były w sumie trzy, została jedna. 


I jeszcze jajeczka cekinowe. Pierwsze Wiki przystrajała:)





Dziękuje serdecznie za komentarze pod ostatnim postem. 

Jeżeli ktoś lubi podróże, lub chce zobaczyć zdjęcia z moich wycieczek zapraszam na drugiego mojego bloga. Dopiero początek, zaczęłam od Petersburga, zapraszam tu
Pozdrawiam !!!

czwartek, 20 marca 2014

Kubek- koronka frywolitkowa

Witam wszystkich bardzo serdecznie, dziękuję za komentarze pod poprzednimi postami. 


Nie wiem od czego zacząć !
 Kubek zrobiłam specjalnie na drugie wyzwanie u Danusi .




Wyobrażałam sobie jaki kubek zrobię ale wyszło mi inaczej niż zamierzałam. Pracy dość dużo, później musiałam go jednak usztywnić bo niby stał ale był chwiejny:) Usztywniłam go cukrem więc herbatki nie musi się już słodzić:)


Z usztywnianiem niestety też miałam problem , żeby był odpowiedni kształt , jaki zrobiłam i żeby oczywiście stał. 

Wzorowałam się ( wizualnie) na kubku w którym lubię pić herbatkę. Nie mogłam na niego nałożyć już zrobiony frywolitkowy kubek i usztywniać bo musiałabym elegancko utrącić ucho wzorca:) Więc wycięłam sztywna okrągła  formę z plastiku , włożyłam na dnie , następnie balon i dmuchałam:)))) Trochę formę kształtowałam i wyszło jak wyszło. Nerwów mnie to kosztowało. Do tego jeszcze zdjęcia niestety fatalne. Koronka frywolitkowa , do tego przestrzenna nie jest fotogeniczna. Moim aparatem na pewno. 
Teraz sesja zdjęciowa: 



                                        Zdjęcia robiłam cały dzień i w domu i na słońcu .... I trudno mi było wybrać te które najbardziej oddają rzeczywistość.




 A teraz do środka włożyłam szklankę ze świeczką płonącą:




Mam nadzieję , że nadaje się ten twór do wyzwania: Kubek.



Wyzwanie nr 2. Kubek

Dziękuje za wytrwałość i pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!




piątek, 14 marca 2014

Wiosna 2014- druga odsłona i firanka

Witajcie Kochani ! 
Dziś u mnie był bardzo letni dzionek. Słoneczko grzało i żal , że dzień jest taki krótki:) . Nie mogę się zbyt wiele nacieszyć słoneczkiem bo mam wiele prac , które też chcę zrobić. A jeszcze ostatnio zaczęłam chodzić na lekcje angielskiego . Całe, życie uczę się tego języka :)))) Teraz to bardziej rozmówki:) 

Chcę Wam pokazać jak teraz wygląda moja frywolitkowa Wiosna 2014 z wzoru Renulki, oto odsłona. 



Obok dużej białej , którą robię z  nici Ariadna 15 , jest maleństwo z 30 kremowej. 


 Ta duża ma średnice prawie półmetrową.Pewnie będzie obrus na stół . To zależy ile rzędów jeszcze Renia poda:)))

Dziś jak tylko wróciłam z lekcji zabrałam się za szycie. Miałam 2 kawałki materiału na  firanki od Agi ( reszki z jej firany) o szerokości 60 cm i długości po 4 metry . Agnieszka dała mi , żeby dziewczynkom : Wiki i Julce uszyć spódniczki czy sukienki do zabawy. Uwielbiają się przebierać więc może takie by im się spodobały. Niestety sukienki  i spódniczki uszyję z czegoś innego a z tego powstała firanka wiosenna:)

Myślałam , że zrobię ją piorunem, bo co to uszyć coś tak prostego. Podzieliłam te pasy materiałów na pół i powstały cztery 2-metrowe pasy , które obszyłam w koło lamówką i połączyłam u góry przy zapinaniu.  
Aż się zdziwiłam jak mi to zajęło dużo czasu:)
Ale firanka już wisi.
Zdjęcia niestety fatalne ale firanka wygląda ładnie. Jest koloru ecru , z połyskującymi nieco paseczkami poziomymi, lamówka też ecru.


Jeszcze o jednym chce Was poinformować . Otóż zaczęłam mam nowy blog o moich podróżach :" małe i Duże kazi podróże". 
Nie wiem czy dam radę , wychodzi mi tak sobie ale dla mnie to też jakiś zapis i wspomnienia. Chętnych zapraszam do oglądania i obserwowania - w prawym , górnym rogu MOJE BLOGI I STRONY , można klikać :) 
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem! 

niedziela, 9 marca 2014

Palma

Witam ! 
Nie , nie , to nie będzie o Wielkanocy. Palmę zrobiłam samodzielnie( no prawie samodzielnie) i chciałam się pochwalić :) Lubię palmy raczej skromne w kolorach naturalnych , ta ukwiecona , taka bardzo wiosenna. 

Wczoraj balowałam , może nie dosłownie ale świętowałam Dzień Kobiet. 
Dziś  Gminne Dzień Kobiet więc też skorzystałam. Nie wzięłam aparatu więc zdjęć nie pokażę. Swoje stoiska miały rękodzielniczki , panie z kosmetykami, stylistki , okulistki , można było zmierzyć ciśnienie.....
 Były również warsztaty robienia kwiatów z serwetek i robienia palm. Ja zdecydowałam się na palmę  i zrobiłam taką:




Jeszcze chciałam przypomnieć , że moja mysia Misia bierze udział w pierwszym wyzwaniu u Danusi Dziura. Dużo osób zgłosiło swoje prace. Prace są naprawdę bardzo ciekawe i trudno mi wybrać te trzy najlepsze, jeszcze się zastanawiam. Można głosować tu . 
Pozdrowienia słoneczne:)

środa, 5 marca 2014

Kolorowe pisanki:)


Witam !
Wielkie dzięki , za komentarze i powiem skromnie, proszę o więcej:)))

Wiki i Julka były dziś bardzo zajęte. Pokazałam im jak zrobić jajeczko z kolorowych karteczek. Ależ miały zabawę a ile modyfikacji. Oczywiście, że pomagałam im troszeczkę:)))

Może ktoś z Was będzie chciał zrobić takie kolorowe pisanki więc przygotowałam kursik.
Zdjęcia kiepskie ale mam nadzieje, że to , co najważniejsze jest widoczne.
Do zrobienia takich pisanek potrzebujemy:
1-kolorowe karteczki
2- nożyczki
3-klej, ja użyłam wikolu
4- ołówek lub długopis
5- nożyczki
6- spinacze
7- wykałaczka do nakładania kleju.

Na jedno jajko zużyłam 20 karteczek. Mam 4 kolory , więc po 5 z każdego koloru.
 Zaczynamy:
Karteczki składamy na pół
 Od strony zagięcia rysujemy pół obwodu jajka. Jajka mogą być różnej wielkości, wybór należy do nas. 
My  robiłyśmy o  wielkości jaja kurzego , i kilka nieco większych.  
I wycinamy formę. Następnie przykładamy formę do następnych złożonych kartek ( ja wycinałam po 3 karteczki razem) i wycinamy.


 Mamy 20 jednakowych karteczek 

 Teraz wewnątrz na środku tuż przy obwodzie nakrapiamy kropkę wikolu ( robiłam to wykałaczką)

 Składamy , by się przykleiły do siebie , możemy przycisnąć złożone karteczki by lepiej się skleiły.
Sklejone połówki układamy i nakrapiamy tym razem po  2 kropelki wikolu , mniej więcej jak na zdjęciu. Na żółtym zaznaczyłam długopisem , żeby było lepiej widać.

Karteczki układamy jedna na drugą albo kolorami , albo mieszamy kolory.
Przyciskamy bo dobrze się skleiła całość, następnie powoli rozkładamy harmonijkę.


Teraz sklejamy pierwszą karteczkę z ostatnią. Nakrapiamy 2 kropelki , przyciskamy do siebie i spinamy spinaczem. Po krótkiej chwili zdejmujemy spinacz i jeszcze rozkładamy dokładnie jajeczko.

 Tu zdjęcia jajeczek różnej wielkości i różnym rozkładzie tych samych kolorów. 


Miłej zabawy z karteczkami.