Och , jak dawno zrobiłam te maskotki dla dziewczynek . Wiki i Julia kilka dni przed Dniem Dziecka poprosiły mnie o takie zwierzaki. Oczywiście dziewczynki wiedzą jak się "podlizać" aż trudno się wykręcić. . Fakt, że lubię robić coś co wiem , że będzie się podobać a i tak w efekcie są wielkie zachwyty, że ładniejsze niż się spodziewały.
Już zamówienie na następne mam, muszę kupić kilka włóczek, już wiem jakie kolory :) Że łapki muszą odpowiednio dyndać i różne inne szczegóły :)
Lisek dla Julii .
Królik dla Wiki.
I zdjęcia . A zdjęć mniej niż zwykle ponieważ Zwierzaki szybko znalazły się u swoich właścicielek. Była szybka sesja zdjęciowa.
Dziękuje za miłe komentarze pod poprzednimi postami. Cieszę się , ze komplecik frywolitkowy też Wam się spodobał :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Kaziu super sa te maskotki , a jaka radość jak można zrobić coś dla wnuczek.
OdpowiedzUsuńBuziaki i miłego weekendu
Piękne maskotki :)
OdpowiedzUsuńKaziu, maskotki są przeurocze. Zabawne zdjęcie na trawie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kaziu świetne maskotki:)
OdpowiedzUsuńja podziwiam je ale nie mam cierpliwości:)
Ale słodziaszko Kochana zrobiłaś! Podziwiam :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuń