czwartek, 15 stycznia 2015

Kamień i frywolitka . Naszyjniki.


Doczekał się kamyczek ubranka. 
Dzięki pomysłom blogowych koleżankom : Justyny i Reni i ich wspólnej nauce FRYWOLITKI powstają niektóre robótki. Chociaż mam już jaieś plany po przeczytaniu nowego zadania czy chcesz czy nie myślisz i robisz:)
Ja tym razem ubrałam dwa kamyczki.
 Nici Ariadna Ada 30, ecru 
Pierwszy z nich to ten:) 



 



Zdjeć niestety dużo bo chciałam uzyskać najbliższe podobieństwo. 
Ciężko pokazać rzeczywisty obraz:))
Drugi kamyk( pomarańczowy koral od Ani -wygrana w rozdawajce-tu ) podobnie ale trochę inaczej i robiłam ubranko.
I tu pokażę początek robótki:)
łańcuszek to oczka "kółeczka gesiego", "oczka dwrócone" czy "split rings". Kursik TU.
 Od wewnątrz. 
 A tu już skończony. Znowu kilka zdjeć:)







Naszyjniki zrobiłam z myślą o zadaniu nr 10

zadanie nr 10
Dziekuję baaaarrrdddzzzoooo za wszystkie komentarze pod poprzednimi postami . Dziękuję, że Jesteście i zaglądacie. 
Pozdrawiam serdecznie.

25 komentarzy:

  1. Pięknie je ubrałaś Kaziu,ale mnie urzekł ten czerwony.Ja teraz praktycznie nie noszę biżuterii,ale ogladać takie perełki to sama przyjemność;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Magiczne kamyczki! Pięknie je ubrałaś:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaziu, śliczne ubranka :) Idziesz jak burza z tą frywolitką.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale fajne. Ten kamień o nietypowym kształcie był chyba "strasznie" trudny do ubrania, a Ty jak zawsze poradziłaś sobie świetnie. Wszystko mi się bardzo podoba, piękne prace powstały. Bardzo się cieszę, że temat się spodobał. Pozdrawiam serdecznie :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem Ci, że wyglądają teraz te kamienie jak drogocenne klejnoty!

    OdpowiedzUsuń
  6. szlachetne ubranka stworzyłaś:) po prostu cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne te kamienie w ubrankach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie piekne , za dech zapiera, jesli potrzebujesz,moge Ci wyslac jeszcze inne,pozdrawiam, wyglada przepieknie czerwony i bilo-zolty, slicznie gratuluje,pozdrawiam cieplo i dziekuje za komentarz,ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Aniu lubię ubierać we frywolitkę co się da. A kamienie są świetnym wyzwaniem. Każdy kamyk mile widziany. Ja również dziękuję za wszystko

      Usuń
  9. Sliczne masz kamyki. Bardzo ładnie je oprawiłaś. Na pewno będą fajną ozdobą.
    Miłego weekendu i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie piękne ubranka:) Super wyglądają:)
    Ja już znalazlam kamyczek i nawet wygrzebałam (od córki) kordonek, może mi też uda sie zrobić na niego ubranko:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne te kamyczki w ubrankach wyglądają, podziwiam:) pozdrawiam i miłego weekendu Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Frywolitka i kamienie wyjątkowo ładnie razem wyglądają.
    Śliczne prace.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Naszyjniki frywolitkowe z kamieniami są wprost cudowne. Każdy kamień inny i każdy "ubrany" z umiarem i elegancją. Taka biżuteria to jest coś! Przepięknie i romantycznie...

    OdpowiedzUsuń
  14. świetnie ubrany kamyk, bardzo fajna ozdoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Łał ... Kaziu az mnie zatkało , pieknie Ci wyszło to ubieranie kamyków, zwłaszcza ten koral połącznie czerwieni kamienia z biela frywolitki jest genialne!!
    Oj coraz piekniejsze te frywolitkowe koroneczki . A mnie sie nigdy nie znudzą uwielbiam na nie patrzec.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Coś niesamowitego stworzyłaś! Piękne naszyjniki. Kamień i frywolitka to świetny duet:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kaziu, jestem zachwycona. To niesamowite, ubrałaś w cudowne ubranko kamyczek?
    Czym nas jeszcze zaskoczysz?
    Uwielbiam do Ciebie przychodzić i podziwiać Twoje prace.
    Czasem wątpię czy coś tak pięknego może zrobić człowiek.
    A to jest PRAWDA!!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie oprawiłaś kamyki,bardzo mi się podobają :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne ubranka mają te kamyki, świetnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wszytskie podziwiałam kochana Kaziu na FB - ale to cudeńko bursztynowe - nie no mało że się rozchorowałam to też kcem takie - buziole ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny pomysł z tym obrabianiem kamieni, dzięki temu powstała ciekaw biżuteria na różne okazje :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnie te mamienie wyglądają (jak siostrzenica mówi)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojejj! Ten wypukły kamyk oprawić to mistrzostwo! I super wygląda! Po takiej wprawce już żaden kamyk Ci nie straszny! :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Podziwiam Wasze dzieła Dziewczyny i choć liznęłam trochę tej techniki, ciągle jest coś ważniejszego - pozostaje mi tylko zazdrościć.... (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)