niedziela, 22 września 2013

Szaliki i komin- przekręcany

Witam bardzo serdecznie i cieplutko moje nowe obserwatorki. Dziękuje serdecznie za zaglądanie i komentowanie. Każdy komentarz to dla mnie wyróżnienie i sens bycia tutaj. 

Dziś jesienny u mnie słoneczny dzień ale już odczuwa się chłodek więc coś do ogrzania.
 Szaliki przytulają nam szyje i już przyjemniej i cieplej. Zrobiłam je w ubiegłym roku oczywiście w bardzo podobnych kolorach. Zawsze wybierając włóczkę z nastawieniem, że tym razem będzie zupełnie coś innego wybieram bardzo podobne:) Pierwszy z moheru (mohair) , przeplatanka. Ciepły , długi, mogę owinąć się kilka razy lub przewiązać. Nawet nie gryzie.


Następny też długi, z anilany, również zrobiony na drutach. Po zrobieniu zszyty odwrotnie (jedna strona lewa, druga prawa) ale tu lewa i prawa są identyczne i tego nie widać. Takie zszycie to wygoda bo nie zgubimy szalika w tłoku....:)

Teraz komin . zrobiłam go na drutach na żyłce, bez zszycia. Jest to komin przekręcony, wygodny, w każdej chwili można założyć na głowę, lub zdjąć bezproblemowo...

Moja koleżanka Jola chciała bym pokazała jak się robi taki komin więc wstawiam filmik z którego korzystałam.

Nabieranie oczek na żyłkęhttp://www.youtube.com/watch?v=Qsl1Re1RUzM




Tym razem udało mi się wybrać taki kolor, bardziej kojarzy mi się z jesienią a teraz już czasami się to niego przytulam:)
 Oczywiście wzór to zwykły ryż, wzór prosty , ładny, następny może zrobię innym wzorem a kolor pewnie coś z odcieni blue jak to u mnie  przeważnie bywa:)




Słonecznej jesieni życzę i miłej pracy:) 

dodane 30 września 
jeszcze jeden link  :  
  1. www.youtube.com/watch?v=Vx85sIs8x4w
lub ▶ How to Knit * Moebius Shawl * Moebius Cast on - YouTube
jak zacząć przekręcany komin, może tu będzie dla niektórych łatwiej, ja korzystałam z tego powyżej zdjęć : 


21 komentarzy:

  1. Brrry :)
    U Ciebie też tak zimno, że już szaliki i kominy idą w ruch? :) Ja mam zeszłoroczny, granatowy komplet: przekręcony komin z czapką i już coraz bardziej jestem zdecydowana, aby go użyć ;D Lada chwila i będą przymrozki, a ja nie lubię marznąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne wytworki:)Chyba pierwszy szal podoba mi się najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy piękny! Nie pogardziłabym takim, bo ja straszny zmarźluch jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem Ci Kazieńko,że ja lubię rózne szale otulające szyje,bo lubię mieć ciepełko właśnie w tej okolicy ciała najbardziej .Mogę marznąć w nogi ,ręce ale nie w szyję ,jeśli są duże mrozy,do tego ciepła czapa i już jest ok .Twokje propozycje są idealne dla mnie ,szczególnie ten komplet z anilany wydaje się superowy i kolorystycznie mi bardzo odpowiada.Cóż kiedyś może sobie taki zamówię i kupię ,bo raczej na drutach to ja nie zrobię .
    Spokojnego wieczorka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to się napracowałaś i fajnie wyszło. Ja nie lubię żadnych ocieplaczy i nawet czapkę ubieram jak już jestem zmuszona. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku Kaziu Droga Ty takie wspaniałe rzeczy robisz,że aż mi szczeka opada i wszystkie w moim guście-kominy są przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. A u nas lato))))Świeci słonko,cieplutko jak w lato,biegam w letnich ubraniach i o szalikach nie myślę jeszcze;)A może powinnam,bo to bedzie moment jak trzeba będzie zarzucić coś na szyję.
    Szaliczki bardzo mi się podobają,ale chyba najbardziej podoba mi się ten ostatni komin,jest cieplutki i taki do otulenia;)
    Jak dobrze,że Ty Kaziu dałas tego linka,bo ja jak byłam dzieckiem robiłam na żyłce,a teraz zabij nie mam pojęcia jak się to robi;)
    Dzięki za filmik;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Zauroczył mnie pierwszy szal, który pokazałaś... Cudo! wszystko mi się w nim podoba :-)
    Kominy rewelacyjne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne i cieplutkie ;) idealne na nadchodzącą zimę

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kominy:) Pozdrawiam już jesiennie:) Dzięki za odwiedziny i komentarz)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciepły szalik to podstawa! Twoje są bardzo ładne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pozazdrościć Ci tylko takich ocieplaczy. Są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny szal, ciekawy wzór. Przekręcone kominy, są super modne tej jesieni, a mnie przypominają zajęcia z matematyki a konkretnie wstęgę Moebiusa.
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie wstęga Moebiusa- to samo pomyślałam jak zaczęłam robić ten komin:)))

      Usuń
  14. o jak zimowo:) o jakie fajne rzeczy porobiłaś! gratuluję talentu i jednocześnie zazdraszczam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. I szal i kominy bardzo ładne i takie milusie:)))
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo ładne wszystko:) i praktyczne oczywiście:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawsze jak oglądam takie prace to mnie korci, aby też coś robić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu najtrudniej zacząć a później to tylko sama przyjemność. :)

      Usuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)