Następną gwiazdkę (kwiatek?) podobnie jak przy poprzedniej skorzystałam z wzoru Jon Yusoff. To jeden rządek na dwa czółenka.
Gwiazdka, śnieżynka czy kwiatuszek?
Może wisieć ale może służyć jako podstawek pod filiżankę, prawda?
Dziękuję za wszystkie komentarze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
ale się rozkręciłaś . super
OdpowiedzUsuńŚliczna. Ja myślałam o wykorzystaniu śnieżynek do "produkcji" kartek świątecznych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak robiłam. Dodatek do kartki świątecznej.
UsuńŚliczna! Pod filiżanką też będzie wyglądać uroczo. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńkolejne cudo Kaziu, a ten maleńki kwiatuszek jest słodziutki i podbił moje serducho:)
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki. Można wykorzystać na różne sposoby. Bardzo lubię frywolitki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fantastyczny pomysł i piękne wykonanie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne ;) i fajna forma
OdpowiedzUsuńKaziu to jsą najpiękniejszae gwiazdki jakie mam w swoich zbiorach,dziękuję kochana za tyle radości i dobre serduszko
OdpowiedzUsuńCałuski :))))
Cudowna. Może być gwiazdką, kwiatuszkiem, śnieżynką...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
jak dla mnie gwiazka :-)
OdpowiedzUsuń