poniedziałek, 9 grudnia 2013

Frywolitkowe bombki i.....

Z radości i nie tylko następny post robótkowy:
 Z radości bo mama jest spokojna i zdrowsza . Cieszę się bardzo: Teraz śpi a ja....nadrabiam

Drugi powód: Danusia przesympatyczna i pracowita jak mróweczka zapytała w komentarzu:"ciekawe czy 3 post też mam dziś w zamiarach:)"

A co..pomyślałam, dlaczego nie? 

Tym razem drobiazgi, które w międzyczasie powstają:

Frywolitkowe bombki:


Wzorek części środkowej :










Aniołek frywolitkowy: jeszcze muszę dorobić skrzydełka, włoski i buźkę pomalować . W realu wygląda ślicznie i jak ładnie ma złożone rączki! czego na zdjęciach nie widać, a szkoda:)

Jeszcze dwa aniołki szydełkowe:





Również łańcuszek którego długość wciąż rośnie:



Zdjęć dużo bo nie mogłam się zdecydować, które wstawić. 

Miłej nocki:)

11 komentarzy:

  1. Piękne :) Przyzwyczajeni jesteśmy do szklanych bombek, a choinka z frywolitek wyglądałaby pięknie i niecodziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwim i zachwycam się bez końca,prawdziwe cacuszka,zazdroszczę umiejętności ♥
    Pozdrawiam serdecznie ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie! ależ będziesz mieć cudną choinkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. białe ozdoby wyglądają tak przepięknie na zielonym drzewku... aż zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie to wszystko delikatne i piękne ,że chyba bała bym się tego doknąć żeby sie nie rozpadło hihi :) ale pracy! pięknej pracy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne, koronkowe cuda! Najlepsze myśli przesyłam.....

    OdpowiedzUsuń
  7. te frywolitkowe bombeczki są nieziemskie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem zachwycona Twoimi małymi cudeńkami.
    Robótki szydełkowe nadzwyczajne wyglądają na gałązkach igliwia.
    Są nie tylko piękne ale delikatne i eleganckie...
    Pozdrawiam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie będą wyglądać na choince ;)

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo tu zostawione jest dla mnie zaszczytem i sprawia mi radość.
Dziękuje serdecznie:)